Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mamy pierwszą śmiertelną ofiarę koronawirusa w Polsce. To kobieta, która przebywała w szpitalu w Poznaniu - poinformował zastępca prezydenta miasta. Informację tę potwierdził minister zdrowia - Łukasz Szumowski - na konferencji prasowej.
Ofiara śmiertelna koronawirusa to 56-letnia kobieta, która przebywała w szpitalu w Poznaniu.
Kobieta trafiła na oddział zakaźny szpitala w Poznaniu 8 marca. Jak informuje Głos Wielkopolski, od początku jej stan był określany jako cięzki. Kobieta z powodu zakażenia koronawirusem doznała infekcji górnych dróg oddechowych. Była podłączona do respiratora i utrzymywana w stanie śpiączki farmakologicznej.
W czwartek o śmierci kobiety powiadomił Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.
- Kobieta miała współistniejące choroby, które wymagały przyjmowania leków obniżających odporność - mówi Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
Jak dodał, nie ma zagrożenia stanu zdrowia dla rodziny kobiety.
- To pokazuje powagę sytuacji. Zagrożenie koronawirusem nie jest hipotetyczne - ostrzega szef resortu zdrowia.
- Wczoraj Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła stan pandemii, dzisiaj zostanie wydane rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia dotyczące wystąpienia w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego - dodaje. Jak tłumaczy, dzięki temu będzie można ograniczyć sposoby przemieszczania się, korzystanie z pewnych produktów oraz funkcjonowanie niektórych instytucji.
- Organizujemy sieć szpitali jednoimiennych, zakaźnych. W każdym województwie przynajmniej jeden. Szpitale będą miały możliwość hospitalizacji pod kątem koronawirusa i innych schorzeń - podkreśla szef resortu zdrowia.
