23-latka miała ponad promil alkoholu we krwi, ale to nie przeszkadzało jej w opiece nad trójką swoich małych dzieci. Kobiecie grozi za to nawet kilkuletnia odsiadka.
Mundurowi zostali wezwani wczoraj o godz. 18.30 do jednego z domów w gm. Borki. O całej sytuacji poinformował ich kurator sądowy. Według niego, 23-latka była pod wpływem alkoholu i opiekowała się trójką swoich małych dzieci - 10-miesięczną i 2-letnią córką oraz 4-letnim synem.
Funkcjonariusze, którzy dotarli na miejsce, potwierdzili to zgłoszenie - kobieta była pijana. Miała ponad promil alkoholu w organizmie.
Dzieciom nic się nie stało. Trafiły pod opiekę rodziny.
Policjanci ustalają teraz wszystkie okoliczności zdarzenia. O dalszym losie 23-latki zadecyduje sąd. Za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.