V edycja Festiwalu Stolicy Języka Polskiego za nami

Wyróżnieniem i tytułem Człowieka Słowa, które stworzono dla wybitnych postaci dbających o piękno polszczyzny uhonorowano Urszulę Kozioł - poetkę, prozaiczkę, felietonistkę, autorkę form dramatycznych, związaną z Roztoczem (1 na zdjęciu z Justyną Sobolewską, autorką laudacji). Uzasadniono, że twórczość laureatki to: poetycka podróż, odbywająca się w czasie i przestrzeni we wszystkich kierunkach, docierająca do matecznika polszczyzny, zaś w jej wierszach płynie rytm życia i historii.
Statuetkę chrząszcza zaprojektowaną przez Józefa Wilkonia wręczyła Urszuli Kozioł Maja Komorowska, wyróżniona tytułem Człowieka Słowa w ubiegłym roku, na scenie obecny był również Wiesław Myśliwski (5 z Urszulą Kozioł), pierwszy laureat nagrody.

Podczas sobotniej gali ogłoszono również „Apel Szczebrzeski”. Zainicjowane przez Festiwal Stolica Języka Polskiego coroczne odezwy powstały jako wyraz troski o bogactwo polszczyzny. Tym razem apelowano o „ratowanie biernika”, który coraz częściej jest wypierany w codziennej komunikacji przez dopełniacz.

Podczas literackiego przedsięwzięcia publiczność (2) licznie uczestniczyła w spotkaniach autorskich m.in. z Krzysztofem Vargą, Anną Bikont, Wiesławem Myśliwskim, Wiktorem Jerofiejewem, Adamem Wajrakiem (6 i 7 z którym można się było także wybrać na poszukiwanie chomików albo zobaczyć jak chronić małe makolągwy), Jerzym Jarniewiczem i wieloma innymi, wybitnymi twórcami. Odbył się spływ kajakowy im. Kornela Filipowicza (3), mecz poetycki a także koncerty, pokazy filmów, aktorskie czytania literatury (8 Maja Komorowska czyta utwory Anny Świrszczyńskiej).

Dla najmłodszych była Mała Stolica Języka Polskiego, czyli program pełen kreatywnych warsztatów i spotkań z autorami książek dla dzieci (4 Marcin Wicha).

W niedzielę w Zamościu na czytelników czekali: Adam Wajrak, Marcin Wicha, Grzegorz Kasdepke, Remigiusz Mróz, o. Tomasz Dostatni, Piotr Bartnik, Joanna Kuciel-Frydryszak, Adam Zagajewski, Grzegorz Gauden. Gdy zamykaliśmy to wydanie gazety w synagodze koncertował Zespół Muzyki Dawnej Capella all’Antico a przed widzami na Rynku Wodnym był finał - Włodek Pawlik Trio z projektem Pawlik/Moniuszko. Organizatorzy wydarzenia żegnają się „do zobaczenia za rok”.