Jan Kanthak został sekretarzem stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Poseł z okręgu lubelskiego w resorcie ma przejąć część obowiązków po innym lubelskim parlamentarzyście, Arturze Soboniu.
Powołanie na stanowisko w piątek wręczył Kanthakowi wicepremier i szef MAP Jacek Sasin. Jak ustaliliśmy, nominacja jest wynikiem uzgodnień koalicyjnych i przetasowań w rządzie po ostatnich zmianach w obozie Zjednoczonej Prawicy. Jan Kanthak jest związany z Solidarną Polską, największą obecnie partią koalicyjną Prawa i Sprawiedliwości.
Polityk wcześniej pracował w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdzie pełnił m.in. funkcje szefa gabinetu politycznego i rzecznika prasowego ministra Zbigniewa Ziobry. Był także radnym miejskim w Gdańsku. W 2019 roku trafił na ostatnie miejsce na lubelskiej liście PiS w wyborach do Sejmu. Brak rozpoznawalności w regionie nadrobił zrealizowaną ze sporym rozmachem kampanią i zdobywając prawie 13 tys. głosów, zdobył mandat.
Z Ministerstwem Aktywów Państwowych niedawno pożegnał się Artur Soboń, który na początku października został sekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. Soboń w resorcie nadzorującym spółki Skarbu Państwa zajmował się m.in. sprawami związanymi z transformacją w górnictwie i energetyce. Jak ustaliliśmy Kanthak ma przejąć część jego zadań w tym zakresie. Oficjalne decyzje w tej kwestii nie zostały jednak jeszcze ogłoszone.
– Obecnie czekamy na zarządzenie kompetencyjne, które określi podział obowiązków w kierownictwie ministerstwa. Powinno to wyjaśnić się w ciągu najbliższych dni – informuje Karol Manys, rzecznik prasowy resortu aktywów.