29-letnia kobieta była tak pijana, że nie dała rady wejść do mieszkania razem z wózkiem.
Policja zgłoszenie o małym dziecku zostawionym bez opieki otrzymała w wielkanocny poniedziałek około godziny 18. Ze zgłoszenia wynikało, że matka dziecka jest w takim stanie, że nie może o własnych siłach, z wózkiem, wejść do mieszkania.
– Na miejscu policjanci zastali stojący pod blokiem wózek z dzieckiem w środku. Na szczęście maluszkiem zaopiekowali się zaniepokojeni sytuacją świadkowie – informuje policja.
Patrol ustalił, że faktycznie pijana 29-latka poszła do mieszkania pozostawiając dziecko przed blokiem. – Policyjne badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie kobiety blisko 2 promile alkoholu – dodaje policja.
Dziecko zostało przebadane przez załogę karetki pogotowia, a kobieta trzeźwieje w policyjnej izbie zatrzymań.
– Prowadzone w tej sprawie postępowanie pozwoli ustalić czy swoim postępowaniem mieszkanka Poniatowej nie naraziła swojego dziecka na niebezpieczeństwo. O zdarzeniu zostanie również powiadomiony Sąd Rodzinny i Nieletnich, który przyjrzy się kwestii sprawowania opieki nad dzieckiem. Gdy pijany opiekun narazi podopiecznych na niebezpieczeństwo zagrażające zdrowiu lub nawet życiu, może być ukarany grzywną, naganą lub karą pozbawienia wolności na okres od trzech miesięcy do pięciu lat – informują służby.