- Wybieram się do pracy do Anglii. W gazecie znalazłam ogłoszenie, że szukają chętnych do fabryki. Niestety, pracodawca podał tylko numer telefonu. Czy to wiarygodne ogłoszenie? Boję się, że zostanę oszukana - pyta pani Magda.
Musi być adres firmy
- Musimy bardzo krytycznie przeglądać oferty zatrudnienia. Bez chwili wahania odrzućmy te podejrzane, to znaczy nieposiadające pełnej nazwy i adresu podmiotu, lecz tylko numer telefonu, numer skrytki pocztowej. Zapomnijmy też o ofertach składanych przez osoby fizyczne posługujące się jedynie imieniem i nazwiskiem. Musimy również unikać pośredników, którzy żądają na wstępie wpłaty pieniężnej. To działanie zabronione prawem - słyszymy.
Co w umowie o pracę
Kierujący do pracy za granicę ma obowiązek jeszcze przed wyjazdem zawrzeć z osobą kierowaną do pracy umowę.
Powinna w szczególności określać:
- pracodawcę zagranicznego,
- okres zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej,
- rodzaj oraz warunki pracy i wynagrodzenia, a także przysługujące osobie kierowanej do pracy świadczenia socjalne,
- obowiązki i uprawnienia osoby kierowanej do pracy oraz agencji pośrednictwa pracy,
- zakres odpowiedzialności cywilnej stron w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy zawartej między agencją pośrednictwa pracy a obywatelem polskim, w tym stronę pokrywającą koszty dojazdu i powrotu osoby skierowanej do pracy w przypadku niewywiązania się pracodawcy zagranicznego z warunków umowy oraz tryb dochodzenia związanych z tym roszczeń.
- kwotę należną agencji pośrednictwa pracy z tytułu faktycznie poniesionych kosztów związanych ze skierowaniem do pracy za granicą,
- informację o trybie i warunkach dopuszczania cudzoziemców do rynku pracy w państwie wykonywania pracy,
- inne zobowiązania stron.
Jeżeli za granicą okaże się, że warunki pracy nie są zgodne z tymi w umowie z agencją pośrednictwa, to możemy dochodzić swoich roszczeń w sądach pracy w kraju zatrudnienia.