Ukończenie szkoły danego typu, czy bardzo wyspecjalizowanego kierunku nie oznacza, że jest się ograniczonym na rynku pracy w wyborze zajęcia.
W sektorze małych i średnich przedsiębiorstw ta liczba jest jeszcze mniejsza. Zatrudnienie zgodne ze zdobytym wykształceniem podejmuje tylko jedynie 33% pracowników.
Na jednym z forów internetowych czytamy wypowiedzi wielu osób, które nie wykonują a często wcale nie wykonywały pracy, która choćby częściowo związana była ze zdobytym przez nie wykształceniem.
- Mój wyuczony zawód to nauczyciel, ale nigdy go nie wykonywałam. - pisze WioletaM. - Pracowałam w biurze jako referent. Teraz jestem bezrobotna, ale nadal szukam pracy biurowej.
- Elektronik, specjalność: sieci i systemy komputerowe - nie pracuje w zawodzie - pisze virtual_reality.
- W tym roku zakończyłam 3-letnie studia na kierunku kosmetologia. Zawód wyuczony: kosmetolog. Obecnie uczę się jeszcze w rocznej szkole wizażu i stylizacji. Zawód jaki będę po niej mieć: wizażysta stylista. Obecna praca: od pond 2 lat pracuję w biurze, zajmuje się administracją i tłumaczeniem w j.niemieckim - podaje Akszeinga.
- A ja obecnie jestem recepcjonistką z dyplomem nauczyciela j. polskiego i dziennikarza... - dodaje kasiakkk.
- Skończyłam resocjalizacje, a pracuje w prywatnej firmie, w dziale sprzedaży. Opiekuje się klientami głównie z Austrii, Niemiec i Włoch - pisze kasiaberlin.
Takich wypowiedzi można by przytoczyć wiele. W większości z nich przewija się informacja o zdobytych doświadczaniach dodatkowych, przekwalifikowaniach, odbytych szkoleniach, kursach, praktykach, stażach krajowych i zagranicznych a także studiach podyplomowych. Panuje bowiem przekonanie, że im więcej zdobytych różnorodnych uprawnień, tym większe szanse na zdobycie pracy. I tak mnożą się lekarze z uprawnieniami masażystów, prawniczki - kwiaciarki, osoby z wykształceniem pedagogicznym wykonujące pracę stylistek czy wizażystek...
Polskim rynek pracy wymaga wręcz od młodych ludzi elastyczności, gotowości zmiany kwalifikacji właściwie w każdej chwili, dostosowania się do nowych realiów zawodowych, otwartości na podejmowanie nowych, choćby nawet najbardziej mu obcych wyzwań.
W rzeczywistości ponad połowa pracujących uważa, że wykonywanie zajęcia innego niż obecne nie stanowiłoby dla nich problemu. I co ciekawe, około 80% tej grupy stanowią ludzie z wyższym wykształceniem.
Ale prócz tak oczywistych chęci, jak chęć podnoszenia własnych kwalifikacji, niezbędne do znalezienia pracy jest także wiara we własne możliwości oraz zapał do zdobywania nowych doświadczeń i wiedzy.