Jak już informowaliśmy, syndyk otrzymał 2,9 mln zł z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. – Od wtorku zaczniemy przelewać środki na rachunki bankowe pracowników. Najpóźniej do czwartku wszyscy powinni mieć już pieniądze na swoich kontach – powiedział wczoraj Zbigniew Zaporowski, dyrektor biura syndyka.
Zaliczkowe wypłaty otrzyma 2951 pracowników. Każdy dostanie ok. tysiąca złotych. – Pracownicy zostali podzieleni na dwie grupy. Część otrzyma wypłaty w ramach zaległych poborów, pozostali jako zaliczki na poczet odpraw i odszkodowań – dodaje Zaporowski.
Pracownicy, którzy otrzymają zaliczki w ramach zaległych poborów, dostaną po 1500 zł brutto (na rękę 920–1050 zł). Natomiast pracownicy, którzy odeszli przed sierpniem, otrzymają pieniądze jako zaliczki na poczet odpraw i odszkodowań za utraconą pracę. Każdy z nich dostanie po 1360 zł brutto, czyli na rękę po ok. tysiącu złotych. Kilku pracowników zdecydowało, że pieniądze odbierze w kasie fabryki. W kasie odbiorą zaliczkowe wypłaty również pracownicy, którzy po odejściu z fabryki zlikwidowali swoje konta bankowe.
Wszystkie roszczenia pracowników Daewoo z tytułu niewypłaconych poborów, odpraw
i odszkodowań przekraczają 21 mln zł. – Nie wiemy, kiedy dostaniemy następne pieniądze z funduszu. A pieniądze, jakimi dysponuje syndyk, nie pozwalają na żadne wypłaty – mówi Mirosław Konarzewski, pełnomocnik syndyka ds. ekonomicznych.