Miasto zakupiło 50 dodatkowych różowych skrzyneczek. Od teraz każda ze szkół będzie mieć środki higieniczne dla dziewcząt.
Wsparcie uzyskają szkoły, w których nie było wcześniej takiego rozwiązania. To znaczy, że od nowego roku szkolnego, każda z placówek będzie dysponować darmowymi materiałami dla uczennic.
- Niestety wykluczenie menstruacyjne jest w naszym kraju nadal faktem, a potwierdzają to statystyki. Blisko 20 proc. uczennic opuszcza zajęcia właśnie z powodu wstydu wywołanego miesiączkowaniem oraz z powodu braku dostępu do środków higienicznych. Tymczasem miesiączka jest rzeczą naturalną, nie powodem do zakłopotania, a dostęp do środków higieny menstruacyjnej to podstawowe prawo kobiet i dziewczynek – mówi Monika Lipińska, zastępczyni prezydenta Lublina ds. Społecznych.
Akcja została zainicjowana przez uczennice z Międzynarodowego Liceum Ogólnokształcącego Paderewski w Lublinie. Dziewczyny realizując projekt „M jak menstruacja” nawiązały współpracę z Fundacją Różowej Skrzyneczki i Fundacją Dominiki Kulczyk (zajmującą się walką z dyskryminacją kobiet), po czym zgłosiły się z pomysłem do władz miasta. Inicjatorki mają również w planach zorganizować warsztaty w szkołach i edukować młode kobiety oraz chłopców.
- Dla nas bardzo ważna jest walka o godność młodych kobiet. Nasza inicjatywa ma na celu zwiększanie świadomości w tematyce menstruacji i potrzeb kobiet z tym związanych, nie tylko wśród dziewcząt, ale całej młodzieży. Zaczęłyśmy naszą aktywność w Lublinie i okolicach. W planach mamy rozszerzenie działalności na inne miejscowości, a nawet na teren całego kraju – mówią Nina Warda i Karolina Magryś, inicjatorki akcji, uczennice "Paderewskiego".
Skrzynki montowane w łazienkach szkolnych mają być realną pomocą dla uczennic i przełamywać tabu związane z menstruacją. Mają za zadanie również edukować o potrzebach kobiet w okresie dojrzewania.