Mimo protestów puławskich taksówkarzy Urząd Miasta wyda w przyszłym roku
20 nowych licencji na prowadzenie takiej działalności. Dlaczego taksówkarze nie chcieli konkurencji? Uważają, że w tak niedużym mieście jak Puławy wydawanie kolejnych pozwoleń powinno być wnikliwiej analizowane.
Radni nie zgodzili się jednak na ograniczenie liczby licencji i postanowili, że w tym roku w mieście może przybyć 20 kolejnych taksówek. - Wystarczy, że odbędą specjalny kurs i podejdą do egzaminu, który sprawdza m.in. znajomość topografii miasta - mówi Jarosław Pazik, kierownik oddziału działalności gospodarczej Urzędu Miasta. W tej chwili w Puławach pracuje już
ok. 130 taksówkarzy.
(pab)