Pijany mężczyzna strzelał z okna do przechodzących ulicą przechodniów. Jednego z nich śrut trafił w tył głowy.
Policjanci ustalili, że strzały padły z jednego z okien znajdujących się w sąsiednim bloku. Po wejściu do mieszkania okazało się, że sprawca zdążył uciec. Jak informują funkcjonariusze z policji w Rykach, mężczyzna wpadł kilka minut później na terenie osiedla. 46-latek był pijany. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Trafił do aresztu.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzuty narażenia osób na niebezpieczeństwo. Grozi za to kara do 3 lat więzienia.