150 tysięcy złotych – tyle Urząd Marszałkowski w Lublinie da w tym roku na Festiwal Filmu i Sztuki „Dwa Brzegi”. Decyzja w sprawie wsparcia finansowego dla Stowarzyszenia „Dwa Brzegi” zapadła na wtorkowym posiedzeniu Zarządu Województwa.
– Marszałkowie zdecydowali, że przeznaczą na festiwal o 50 tysięcy złotych więcej niż w ubiegłym roku – informuje Beata Górka, rzeczniczka marszałka województwa lubelskiego. – Nie jesteśmy w stanie wziąć na siebie większego obciążenie finansowego.
Stowarzyszenie liczy jeszcze na wsparcie prywatnych sponsorów. – Na poniedziałkowym zebraniu zespołu realizacyjnego w Warszawie podjęliśmy decyzję, że festiwal się odbędzie, ale w okrojonym zakresie. Będzie on jednak tak samo ciekawy dla widzów, jak poprzednie edycje. W programie będą filmy, koncerty i wystawy – zapewnia Jerzy Zieliński, prezes Stowarzyszenia „Dwa Brzegi”.
– W tym momencie brakuje nam jeszcze ok. 100 tysięcy złotych. Liczymy na pomyślny dla nas finał negocjacji, które prowadzimy z potencjalnymi sponsorami. Na razie wstrzymujemy się więc z rozmowami na temat tegorocznego programu festiwalu – wyjaśnia i dodaje: Do konkursu w ramach przeglądu filmów krótkometrażowych wpłynęło już 1700 filmów.
Przypomnijmy, że dziesiąta edycja Festiwalu Filmu i Sztuki „Dwa Brzegi”, na który co roku tłumnie przyjeżdżają miłośnicy kina z kraju i zagranicy, stanęła pod znakiem zapytania, bo z finansowania i współorganizowania imprezy wycofali się PGE i TVP.
– Nasze kłopoty finansowe związane są z odmową współpracy przez telewizję publiczną, która była współorganizatorem festiwalu, zarówno od strony medialnej, jak i finansowej. Na nasze zapytanie, co do organizacji tegorocznej edycji, nie odpowiedział także główny sponsor festiwalu – spółka PGE, a także Totalizator Sportowy – tłumaczył Zieliński. – Patronat nad festiwalem objął już TVN. Chodzi tu tylko o współpracę medialną, nie o wsparcie finansowe.
Pod koniec marca Grażyna Torbicka, która od pierwszej edycji jest dyrektorem artystycznym festiwalu, odeszła z TVP. Czy wycofanie się TVP, współorganizatora festiwalu oraz sponsorów, czyli dwóch państwowych spółek, to reakcja na odejście dziennikarki z telewizji publicznej? Prezes Zieliński nie chciał tego komentować.