Będzie dyskusja nad nauczaniem języków obcych. Bo dyrektorzy puławskich szkół chcą, by miasto sfinansowało dodatkowe godziny języków obcych. Ma to wyrównać szanse uczniów uczących się języków w różnych wymiarach godzin.
– W wielu szkołach uczy się tylko języka angielskiego – mówił Mirosław Kamola, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 11. – Później uczniowie trafiają do gimnazjum, gdzie jest tylko język niemiecki. Faworyzowane są dzieci, które już uczyły się tego języka, a pozostałe zaczynają od początku. To utrudnia naukę i pracę szkoły.
System nauczania języków obcych jest bardzo zróżnicowany. Wszystko zależy od tego, jakich nauczycieli ma szkoła. W niektórych szkołach na nauczanie drugiego języka przeznaczane są tzw. godziny dyrektorskie.
Radni pieniędzy nie obiecali, ale zapowiedzieli że jeszcze raz przeanalizują system. Zdecydowali, że zostanie powołany zespół złożony z dyrektorów szkół, urzędników odpowiedzialnych za edukacje i radnych. Jego zadaniem będzie opracowanie spójnego system nauczania języków obcych w puławskich szkołach. Efekty prac zespołu mają być przedstawione radzie miasta. (tk)