W Mięćmierzu (gm. Kazimierz Dolny) 52-letni mężczyzna wpadł do Wisły, po tym jak jego kajak przewrócił się, zaczepiwszy o drewnianą kłodę.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w środę w południe. Policjanci dostali zgłoszenie, że na Wiśle, na wysokości Mięćmierza topi się kajakarz.
Wywrócony kajak z trzymającym się go mężczyzną dryfował w stronę Janowca. Sytuację na Wiśle zauważył przypadkowy świadek, który znajdował się na janowieckim brzegu Wisły i pomógł wydostać się kajakarzowi na brzeg.
52-latek został przetransportowany łodzią motorową do Kazimierza Dolnego. Był trzeźwy. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.