
Wielbiciele słynnej nałęczowskiej wąskotorówki mogą się już szykować do letnich wycieczek jej szlakiem. Po rocznym postoju w Karczmiskach kolejka ma wreszcie ruszyć.

A lada dzień rusza realizacja projektu "Nadwiślańska Kolejka Wąskotorowa jako markowy produkt Lubelszczyzny”, na który powiat opolski dostał pieniądze z UE. W jego ramach zostaną odremontowane budynki stacyjne i świetlica w Karczmiskach.
Starostwo w Opolu Lubelskim jest właścicielem kolejki od 2002 r. Jej administratorem było do stycznia 2009 r. Stowarzyszenie Przewozów Lokalnych z Kalisza. Niestety, wypowiedziało umowę i od tego czasu kolejka stoi. Operator musi się jednak wywiązać z naprawy wiaduktu w Rogalowie, który umożliwia dojazd do Nałęczowa.
– Muszą się z tym uporać przed sezonem, bo zależy nam na tym, żeby kolejka ruszyła na całej trasie, czyli razem z Nałęczowem. Jest oczywiście możliwość, że na początku ten odcinek będzie zamknięty, ale zakładamy, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Powiat opolski w partnerstwie z Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym i gminą Karczmiska złożył też do Urzędu Marszałkowskiego kolejny projekt "Szlakiem Nadwiślańskiej Kolejki Wąskotorowej po atrakcjach turystycznych Lubelszczyzny”.
– Zakłada on modernizację budynków kolejowych, remont torowiska, wagonów, lokomotyw, szlabanów, mostów, zakup rowerów.
Rowery w ciuchci to kolejny pomysł starostwa. Jednoślady będą na "wyposażeniu” pociągu. A korzystać z nich będą podróżni, którzy zechcą na kolejnej stacyjce przejechać kawałek trasy rowerowej.
W planach jest również budowa nowych stacji plenerowych: Polanówka i Rozalin oraz wiaty rowerowej przy grodzisku Żmijowiska – wylicza Rodzik. – Jesteśmy już po ocenie formalnej, teraz czekamy na merytoryczną. Wnioskujemy o dofinansowanie w wysokości 4 mln zł.
Tymczasem w ubiegłym roku zakończyła się budowa nałęczowskiego dworca. Dla kolejki wybudowano specjalny peron z tablicą "Nałęczów Wąsk.”. – Nie zapominamy o wąskotorówce – komentuje Andrzej Ćwiek, burmistrz Nałęczowa. – Mam nadzieję, że uda się ją reaktywować. Jej zaprzepaszczenie byłoby ogromną stratą, również dla Nałęczowa. Teraz to rzecz coraz bardziej unikatowa, która nas wyróżnia.