

Kładka dla pieszych i rowerzystów na rzece Bystra w Bochotnicy połączyłaby ze sobą dwie drogi techniczne przy wałach wiślanych, a drogę z Puław do Kazimierza Dolnego skróciłaby o kilometr. O jej powstanie zabiegają samorządowcy.

Gdy dwa lata temu otwarta dla rowerzystów, biegaczy i spacerowiczów została nowa ścieżka rowerowa (droga techniczna) wzdłuż wałów wiślanych od Puław do Bochotnicy, wydawało się, że budowa kolejnego odcinka do Kazimierza Dolnego będzie tylko kwestią czasu. Niestety, od tamtej pory nic się nie zmieniło. Rowerzyści z Puław najczęściej zjeżdżają z wału na wysokości przeprawy promowej do Nasiłowa, by resztę trasy do Kazimierza pokonać krętą i ruchliwą drogą lub znajdującymi się przy niej fragmentami wąskich chodników.
– Chcemy zbudować kładkę na Bystrej. Ta inwestycja została wpisana do szerszego projektu unijnego, którego jesteśmy liderem – mówi Hubert Banaszek, z-ca burmistrza Kazimierza Dolnego.
Jak zapewnia Banaszek, rozmowy na ten temat toczą się zarówno z Wojewódzkim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych, jak i Urzędem Marszałkowskim w Lublinie. Ten projekt to Geopark Małopolskiego Przełomu Wisły, w którym zawarto cały szereg udogodnień dla turystów, w tym kładkę. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy gmina otrzyma pieniądze na ten cel.