Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tak ma wyglądać zmodernizowany Dom Chemika, który zaprojektowała pracownia "Marka". To pierwszy z dwóch etapów przebudowy. Kolejnym ma być zmiana pawilonu wystawowego na nową siedzibę miejskiej biblioteki
Dobra informacja dla puławskiego przedsiębiorstwa Termochem oraz lubelskiej firmy Dajk.
Obie firmy o miano generalnego wykonawcy wartej prawie 30 mln złotych przebudowy POK, rywalizują z należącym do hiszpańskiego koncernu, Budimexem. Prawnicy Budimexu mieli zastrzeżenia do ostatniej procedury przetargowej, zarzucając komisji brak pisemnego uzasadnienia swojej oceny. Skargę w tej sprawie skierowali do Krajowej Izby Odwoławczej, a ta przychyliła się do ich argumentów i nakazała powtórzenie oceny. W związku z tym poprzednie rozstrzygnięcie wskazujące na Termochem, zostało unieważnione.
Puławscy urzędnicy raz jeszcze pochylili się nad złożonym ofertami, ale ich ostateczny wybór nie zmienił się. Konsorcjum Termochem-Dajk zdobyło tym razem 99,58 punktu, a ich główny rywal tylko 91,25. Komisja wyżej oceniła przede wszystkim jakość oferty, za którą przedsiębiorstwa z województwa lubelskiego otrzymały w sumie o niemal 9 punktów więcej od Budimexu oraz o prawie 19 więcej od trzeciego oferenta, firmy Alstal z Jacewa. Budimex otrzymał natomiast maksymalną ilość punktów w kategorii cena, ale tu różnice pomiędzy głównymi konkurentami były minimalne, więc ta przewaga okazała się niewystarczająca.
Czy takie rozstrzygnięcie zostanie tym razem zaakceptowane przez przegranych, okaże się już niebawem. Czas na ewentualne zaskarżenie mija w najbliższy piątek 10 listopada. Jeśli żaden z oferentów tego nie zrobi, władze miasta będą mogły podpisać umowę ze zwycięzcą. W innym przypadku, KIO będzie miało kolejne 15 dni na rozpatrzenie skargi i wydanie nowego orzeczenia.
