Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ulica Kruczkowskiego w Puławach
(fot. Google Street View)
Decyzją puławskiej rady miasta, ulica Leona Kruczkowskiego w Puławach wkrótce zmieni nazwę na ulicę Tadeusza Gajcego. Poprzedni patron, jako członek m.in KC PZPR, znalazł się na czarnej liście Instytutu Pamięci Narodowej.
Uchwała w tej sprawie została podjęta podczas ostatniej sesji rady miasta. Jak wynika z przyjętego uzasadnienia, zmiana jest spowodowana rekomendacją IPN oraz wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka. Chodzi o proces dekomunizacji przestrzeni publicznej w Polsce.
Leon Kruczkowski oprócz tego, że należał do PZPR, był także znanym w kraju i za granicą dramaturgiem oraz publicystą.
– Sama jego przynależność partyjna nie miała decydującego wypływu na naszą decyzję. Leon Kruczkowski nie był jednak zwyczajnym członkiem PZPR. Przez kilkanaście lat pełnił znaczące funkcje w jej władzach, należał do komitetu centralnego. W tym czasie aktywnie uczestniczył także w działalności propagandowej – mówi dr Rafał Drabik z lubelskiego IPN.
Na stronie internetowej tej instytucji możemy ponadto dowiedzieć się, że Leon Kruczkowski „w okresie dojrzałego stalinizmu gwarantował spójność działań Związku Literatów Polskich z propagandową działalnością władz komunistycznych”.
Niepoprawnego politycznie patrona zastąpi bohater Armii Krajowej, poeta, współtwórca miesięcznika „Sztuka i Naród”, Tadeusz Gajcy, który zginął w trakcie walk w powstaniu warszawskim. Pośmiertnie, z inicjatywy prezydenta Lecha Kaczyńskiego, został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Tabliczka z jego nazwiskiem zostanie zamontowana w pobliżu skrzyżowania z ul. Gałczyńskiego (okolice Skowieszyńskiej).
