Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. rs)
To był pracowity poranek dla puławskich strażaków, który od 5:30 do lokalnych podtopień wyjeżdżali już 11 razy. Najwięcej interwencji zanotowano w Puławach i gminie Kazimierz Dolny. W stolicy powiatu woda wdarła się m.in. do sklepu sieci Stokrotka przy ul. Kołłątaja.
Woda zalała także garaż podziemny w bloku przy ul. mjra Bernaciaka "Orlika", kanał w garażu przy ul. Czachowskiego na os. Włostowice, parkingi przy ul. Romów, a także garaż przy ul. Trembeckiego.
Pomoc strażaków przy wypompowywaniu wody przydała się także w piwnicy kawiarni przy ul. Senatorskiej w Kazimierzu Dolnym oraz na ul. Czerniawy, na którą spłynęło sporo błota. Woda zalała także plac budowy przy Sadowej w tym samym mieście.
Podtopione zostało także jedno z podwórek w Rzeczycy, apteka przy Lubelskiej w Końskowoli oraz posesja przy Ogrodowej w tej samej miejscowości. Od godz. 5:30, kiedy straż odebrała pierwsze zgłoszenie, do teraz - strażacy interweniowali już 11 razy.
Na koniec dobra informacja - po naprawie kanalizacji deszczowej przy wiadukcie kolejowym na ul. Partyzantów w Puławach, problem ze stojącą wodą ustąpił. Według prognoz pogoda ma się wkrótce poprawić. Jest szansa na słoneczny weekend. Kolejne opady możliwe są w przyszłym tygodniu. Nie powinny być jednak tak intensywne, jak te z ostatniej doby.
