Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

13 października 2022 r.
12:30

Przebudowa rynku w Wąwolnicy. "Drzewa na pewno nie ucierpią"

0 0 A A
(fot. Alarm 24)

Ruszyły prace archeologiczne na rynku w Wąwolnicy. Od wczoraj fundamentów dawnego ratusza szukają archeolodzy, potem rynek czeka „rewitalizacja”. – Zamiast tzw. betonozy planujemy dodatkowe nasadzenia – zapewnia Marcin Łaguna, wójt Wąwolnicy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Rynek w Wąwolnicy to dziś zielony, gęsto zadrzewiony skwer w centrum miejscowości. Lokalne władze chcą go wyremontować, ale centrum miasteczka jest pod ochroną konserwatorską. Oznacza to wiele dodatkowych formalności.

Chodzi o przygotowanie tzw. koncepcji rewitalizacji rynku, z którą wiążą się badania archeologiczne. Za ponad 94 tys. zł przeprowadzi je lubelska pracownia, która wygrała ogłoszony w lecie przetarg. Ich celem jest zbadanie pozostałości historycznego ratusza, który przed wiekami stał na środku dzisiejszego rynku. Budynek został wzniesiony w XVI wieku, a rozebrany z uwagi na zniszczenia wojenne, na początku wieku XIX.

– Właśnie rozpoczynamy odkopywanie fundamentów. Widzimy już ich zarys. Konstrukcja znajduje się na głębokości od 30 cm do około 2 metrów pod ziemią. To najprawdopodobniej dawny ratusz, który jak wiele podobnych obiektów, nie przetrwał do naszych czasów – mówi Edmund Mitrus, właściciel firmy.

Badania na rynku potrwają około miesiąca. Jak zapewnia nasz rozmówca, ingerencja w istniejącą zieleń nie będzie konieczna. – Drzewa na pewno nie ucierpią – podkreśla.

Pracom przyglądają się członkowie Towarzystwa Przyjaciół Wąwolnicy, którzy liczą na inne, ciekawe znaleziska sprzed kilkuset lat.

Dokładna lokalizacja historycznego ratusza ma pomóc w przygotowaniu ostatecznej koncepcji zagospodarowania centrum Wąwolnicy. Samorząd rozważa "uczytelnienie" jego zarysu. Niewykluczone, że fragmenty historycznego symbolu dawnego miasta zostaną odsłonięte na stałe. Możliwe również, że całość zostanie zakopana, a nad nią pojawi się pamiątkowa tablica lub trójwymiarowy model. Decyzji jeszcze nie ma.

Poza wykopaliskami na środku rynku, zaplanowano także badania w jego północnozachodniej części. Tam, gdzie w przyszłości upamiętniona ma zostać tragedia spalenia Wąwolnicy w 1946 roku. W jakiej formie będzie to upamiętnienie jeszcze nie wiadomo. Pomysł na ziejącą ogniem instalację ze stali nie wszystkim mieszkańcom przypadł do gustu.

Na rynku zmienić ma się także oświetlenie (nowe oprawy, lampy LED), nawierzchnia alejek, ławki i śmietniki.

– Chcemy połączenia nowoczesności z rysem historycznym. A jednocześnie zależy nam na tym, że zachować jak najwięcej istniejącej zieleni. Zamiast tzw. betonozy planujemy dodatkowe nasadzenia – zapewnia Marcin Łaguna, wójt Wąwolnicy.

Nie znaczy to jednak, że wszystkie drzewa na rynku zostaną. Te uschnięte, których stan może zagrażać bezpieczeństwu, czeka wycinka. Wójt Łaguna zapewnia, że mają to być jedynie pojedyncze przypadki.

(fot. Alarm 24)

Pomogą naukowcy

W przygotowaniu kompleksowego planu dla rynku lokalnym urzędnikom mają pomóc specjaliści z Uniwersytetu Gdańskiego. Wizyta naukowców spodziewana jest jeszcze w tym miesiącu. Samej przebudowy rynku mieszkańcy Wąwolnicy mogą spodziewać się na przestrzeni najbliższych lat. Warunkiem jest zakończenie robót archeologicznych, przygotowanie dokumentacji, uzyskanie zgody konserwatora zabytków i najważniejsze - pieniędzy. Całość będzie kosztowała miliony złotych. – Dlatego liczymy na środki zewnętrzne, zarówno krajowe, jak i unijne – przyznaje wójt Marcin Łaguna.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium