Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Operacja montażu ostatniego fragmentu łuku nowego mostu przez Wisłę w Puławach trwała od poniedziałku.
Dziś po południu - przy pomocy pras hydraulicznych - ważący 242 tony stalowy element udało się w końcu połączyć. Przez następny tydzień będzie trwało spawanie i łączenie styków. A następnie do łuku zostaną przytwierdzane tzw. wieszaki przypominające z daleka stalowe liny. Będzie ich w sumie 112.
Połączą łuk z pomostem. Potem robotnicy zabiorą się za demontowanie podpór, dzięki którym do tej pory mogli wykonywać potrzebne prace na moście.
W tej chwili prace na budowie mostu i obwodnicy Puław są zaawansowane już w ponad 90 procentach. - Wszystkie prace powinny się zakończyć na przełomie maja i czerwca - mówi Piotr Husak, inżynier rezydent ds. mostowych.
Potem będzie jeszcze potrzeba czasu na odbiory techniczne i sprawdzenie czy wszystko jest w porządku. Nowym mostem i pierwszym fragmentem obwodnicy Puław najprawdopodobniej przejedziemy już w sierpniu tego roku. Do tej pory na całą budowę wydano 347 mln. zł. Do końca prac koszt wyniesie jeszcze dodatkowych 57 mln zł. (PAB)
Połączą łuk z pomostem. Potem robotnicy zabiorą się za demontowanie podpór, dzięki którym do tej pory mogli wykonywać potrzebne prace na moście.
W tej chwili prace na budowie mostu i obwodnicy Puław są zaawansowane już w ponad 90 procentach. - Wszystkie prace powinny się zakończyć na przełomie maja i czerwca - mówi Piotr Husak, inżynier rezydent ds. mostowych.
Potem będzie jeszcze potrzeba czasu na odbiory techniczne i sprawdzenie czy wszystko jest w porządku. Nowym mostem i pierwszym fragmentem obwodnicy Puław najprawdopodobniej przejedziemy już w sierpniu tego roku. Do tej pory na całą budowę wydano 347 mln. zł. Do końca prac koszt wyniesie jeszcze dodatkowych 57 mln zł. (PAB)
