29-letni Hamlet B. załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne na cmentarzu przy ul. Włostowickiej w Puławach. Wezwanych na miejsce policjantów najpierw znieważył, a na komendzie chciał przekupić piwem i koniakiem.
W środę puławscy policjanci otrzymali zgłoszenie o nieobyczajnym zachowaniu młodego mężczyzny na cmentarzu przy ul. Włostowickiej. Podczas przeprowadzanej interwencji mężczyzna zachowywał się agresywnie. Policjantom podawał fałszywe dane osobowe.
Kiedy został przewieziony do komendy, stał się jeszcze bardziej agresywny i wulgarny, wielokrotnie też znieważył policjantów. W końcu zaproponował, aby go puścili, a on w zamian odpłaci się piwem, albo koniakiem, ewentualnie odpowiednią kwotą pieniędzy.
Policjanci ustalili dane mężczyzny. Okazało się, że Hamlet B. jest poszukiwany od 2006 roku listem gończym wystawionym przez Sąd Rejonowy w Oleśnicy za usiłowanie kradzieży z włamaniem. 29-latek był nietrzeźwy, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Teraz oprócz sprawy z Oleśnicy odpowie też za nieobyczajne zachowanie, podanie fałszywych danych osobowych oraz usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej policjantom.
(pab)