Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Puławski Park Naukowo-Technologiczny (fot. Paweł Buczkowski / archiwum)
Warty ponad 37 mln złotych projekt rozbudowy potencjału Puławskiego Parku Naukowo-Technologicznego dobiega końca. Przed nami jeszcze kampania promująca powstałe za unijne środki laboratoria, konferencja i seminaria naukowe.
Dzięki tej inwestycji Puławy dysponują świetnie wyposażonymi laboratoriami, które mogą służyć zaawansowanym badaniom naukowym i technicznym. Część z nich jest już wykorzystywana m.in. przez Instytut Nowych Syntez Chemicznych. W ramach projektu unijnego przewidziano także środki na promocję, która wkrótce się rozpocznie.
Puławy ogłosiły przetarg na organizację kampanii promującej kończący się projekt w prasie, telewizji oraz w Internecie. Przedsiębiorstwo, które zaproponuje najniższą cenę, oprócz artykułów i filmów, będzie musiało zorganizować podsumowującą tę inwestycję konferencję, a także naukowe seminaria. Powstanie także specjalna tablica pamiątkowa. O tym, która firma podpisze ten lukratywny kontrakt dowiemy się w najbliższy poniedziałek, 7 września. Ile pieniędzy na ten cel przeznaczy miasto, to na razie tajemnica.
– Nie możemy zdradzić tej kwoty przed zakończeniem przetargu. My już mamy te pieniądze i zgodnie z podpisaną umową musimy je wydać. To środki przewidziane w projekcie, którego wartość to w sumie około 37 mln złotych – mówi Jarosław Pazik, kierownik Wydziału Rozwoju Wspierania Przedsiębiorczości w Urzędzie Miasta Puławy.
85 procent tej kwoty stanowią pieniądze unijne, 5 procent to wkład skarbu państwa, a pozostałe 10 pochodzi z miejskiej kasy.
