Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przyczyny wypadku są jeszcze ustalane (Jacek Świerczyński / Archiwum)
Tragiczny wypadek w Przybysławicach (gm. Garbów). Kierowca forda przejeżdżając przez skrzyżowanie wymusił pierwszeństwo przejazdu i wjechał pod ciężarówkę. Mężczyzna zmarł w szpitalu.
Do wypadku doszło w środę. – 49-latek jadący fordem wymusił pierwszeństwo przejazdu na kierującym samochodem ciężarowym. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł – mówi Marcin Koper, rzecznik puławskiej policji.
Informację o wypadku dostaliśmy od jednego z członków rodziny zmarłego mężczyzny. – Kierowca samochodu osobowego był ciągnięty przez ok. 20 metrów pod tirem. A prędkość dozwolona w tym miejscu to 40 km/h – napisał do nas.
Informację o wypadku dostaliśmy od jednego z członków rodziny zmarłego mężczyzny. – Kierowca samochodu osobowego był ciągnięty przez ok. 20 metrów pod tirem. A prędkość dozwolona w tym miejscu to 40 km/h – napisał do nas.
Tym samym autor listu sugeruje, że nie tylko kierowca samochodu osobowego jest winny wypadkowi. Według niego jedną z przyczyn mogła być także prędkość ciężarówki.
Policja informuje, że nie stwierdziła jeszcze jednoznacznie przyczyn wypadku. – Postępowanie trwa i biegli wypowiedzą się na temat okoliczności zdarzenia – mówi Marcin Koper.
Policja informuje, że nie stwierdziła jeszcze jednoznacznie przyczyn wypadku. – Postępowanie trwa i biegli wypowiedzą się na temat okoliczności zdarzenia – mówi Marcin Koper.
