Pożar w Zakładach Azotowych to jedno z tych zdarzeń, których wszyscy woleliby za wszelką cenę uniknąć. Strażacy muszą być jednak przygotowani na każdą ewentualność. Walkę z takim zagrożeniem ćwiczyły ostatnio zastępy z Puław i z regionu.
Ogień w środku największej firmy chemicznej w kraju postawiłby na nogi straż pożarną z całego województwa. Ćwiczenia na terenie Zakładów Azotowych „Puławy” zorganizowano po to, by każda jednostka wiedziała, co w takiej sytuacji ma robić, jak się zachować. Scenariusz obejmował: rozszczelnienie zbiornika, wyciek i zapłon benzenu i pożar jego rozlewiska.
Z gaszeniem uszkodzonego zbiornika z węglowodorem miały poradzić sobie służby ratownicze, m.in. Zakładowa Straż Pożarna oraz wybrane jednostki PSP z województwa lubelskiego.