Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wczoraj na studniówce bawiła się młodzież Zespołu Szkół nr 1 im. Stefanii Sempołowskiej w Puławach. Bal maturalny został poprzedzony minutą ciszy na cześć śp. Pawła Adamowicza, po której odtworzono utwór "Sound of silence".
Uczniowie ostatnich klas ZS nr 1 w Puławach, czyli popularnych "Garów" bawili się na balu maturalnym zorganizowanym w Gościńcu nad Wisłą. Ze względu na ostatnie wydarzenia oraz związaną z nimi żałobę narodową, organizatorzy studniówki przesunęli godzinę jej rozpoczęcia na 20, a sam bal poprzedziła minuta ciszy. Tuż po niej, prowadzący imprezę DJ Joker odtworzył utwór "Sound of silence" w wersji grupy Disturbed.
W trakcie oficjalnej części balu nie zabrakło podziękowań i kwiatów dla nauczycieli, a także kilku występów artystycznych w wykonaniu szkolnych tancerzy. Były również wiersze o wychowawcach oraz humorystyczna przysięga grona pedagogicznego, które "zobowiązało się" m.in. do wyjątkowo miłego traktowania maturzystów.
Głos zabrał również dyrektor ZS nr 1, Robert Och, który oficjalnie otworzył studniówkę - Za dokładnie 107 dni zasiądziecie do jednego z najważniejszych egzaminów w waszym życiu. Jesteście pełnoletni, ale to matura stanie się jednym z najważniejszych kroków na waszej drodze ku dorosłości (...). Wykorzystajcie te sto dni jak najlepiej, aby wasze wyniki był jak najbardziej satysfakcjonujące - mówił.
