Przetarg odbędzie się w dwóch etapach. W pierwszym, który zakończy się na początku lutego urzędnicy wybiorą pięć najlepszych firm, które zgłoszą się do rywalizacji o kontrakt warty ok. 69 milionów złotych. Następnie firmy będą miały 40 dni na przygotowanie konkretnej oferty budowy stadionu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i nie będzie żadnych odwołań od decyzji komisji przetargowej, jest szansa, że uda się go zakończyć pod koniec marca.
Wtedy wykonawca będzie mógł wejść na plac budowy, czyli obecne boisko i stare trybuny przy ul. Bema. - Na okres prac budowlanych cały stadion będzie wyłączony z użytkowania - zapowiada Krzysztof Szczepański, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich.
Prace będą prowadzone również w dwóch etapach. W pierwszej kolejności wykonawca ma zakończyć budowę głównej części obiektu, czyli murawy boiska, trybun i budynku zaplecza z szatniami. Te prace mają być zakończone w połowie przyszłego roku. Pośpiech jest wskazany, gdyż od tego, czy inwestycja będzie gotowa może zależeć decyzja UEFA czy rekomenduje Puławy wraz z Kazimierzem i Nałęczowem do bycia ośrodkiem treningowym podczas Euro 2012.
Natomiast cała reszta inwestycji będzie gotowa w połowie 2011 roku. Wtedy robotnicy zakończą budowę m.in. kompleksu basenów sąsiadującego ze stadionem.