Przy jednym z bloków w pobliżu ul. Eustachewicza w Puławach we wtorek wieczorem przechodnie natknęli się na zakrwawioną kobietę z raną szyi. Na miejsce wezwano pogotowie. Ratownicy odwieźli ją do szpitala.
Do zdarzenia doszło we wtorek, ok. godz. 19:00. Kobieta znajdowała się na schodach przy jednym z bloków. Miała poranioną szyję. Na szczęście, jak okazało się w szpitalu, rany nie zagrażają poważnie jej zdrowiu i życiu. Po ich opatrzeniu, pijaną kobietę zabrali funkcjonariusze policji.
Mieszkanka Puław została umieszczona do wytrzeźwienia w izbie zatrzymań. 31-latka miała 1,5 promila alkoholu. Gdy kobieta dojdzie do siebie, zostanie przesłuchana. Prokuratura chce ustalić, jak doszło do uszkodzenia jej ciała: czy ktoś zrobił jej krzywdę, czy była to nieudana próba samobójcza.