Zobacz jak w 1945 r. AK-owcy walczyli z ubekami

Żołnierz Armii Krajowej będą zdobywać Powiatowy Urzęd Bezpieczeństwa Publicznego i uwalniać przetrzymywanych tam więźniów politycznych. Bitwa będzie na niby, ale nie zabraknie efektownych walk i głośnego huku wystrzałów.

63 lata temu żołnierze Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Mariana Bernaciaka ps. "Orlik” zaatakowali Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Puławach. Jego oddział odbił wówczas ponad 100 więźniów przetrzymywanych w piwnicach budynku.

W najbliższą niedzielę będzie można się przekonać, jak wyglądała ta słynna bitwa.
Uroczystość rozpocznie się o godzinie 10 mszą świętą w kościele pw. Matki Bożej Różańcowej (kościół garnizonowy). Potem zostaną złożone wieńce pod tablicą pamiątkową znajdującą się na tyłach budynku Wojskowej Komendy Uzupełnień. To właśnie tutaj w 1945 r. doszło do bohaterskiego ataku żołnierzy Armii Krajowej. Sama bitwa rozegra się w pobliżu autentycznego miejsca dramatycznych zdarzeń. Z przyczyn technicznych nie udało się urządzić ataku na autentyczną siedzibę dawnego PUBP. Dlatego aktorzy przebrani za żołnierzy AK napadną na pobliskie Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie przy al. Królewskiej.

Wszystko zacznie się od wjazdu dwóch ciężarówek z żołnierzami "Orlika” przebranymi za żołnierzy radzieckich. Część z nich będzie także przebrana za jeńców. Regularna walka rozpocznie się, kiedy jeden z oficerów NKWD pilnujących urzędu, zauważy, że to zasadzka. Żołnierze porucznika Bernaciaka będą stopniowo zdobywać budynek i uwalniać przetrzymywanych tam jeńców. Potem wszyscy wycofają się w stronę lasu.

- Całość będzie zorganizowana bardzo widowiskowo. Poza tym, po inscenizacji będzie można porozmawiać z kombatantami Armii Krajowej. Wśród gości będzie osoba, która brała udział w akcji, a także jedna z przetrzymywanych wówczas w ubeckim więzieniu - mówi Grzegorz Filipek, komendant Związku Strzeleckiego, który jest organizatorem rekonstrukcji.

Uwaga!
Organizatorzy widowiska proszą o nieparkowanie samochodów na ul. Królewskiej na odcinku od ul. Cichockiego do ul. Piłsudskiego w godzinach od 6.30 do 13.30. Warto zastosować się do tego zalecenia, bo podczas imprezy będą używane środki pirotechniczne, które mogą uszkodzić zaparkowane w pobliżu auta.

Organizatorzy widowiska proszą o nieparkowanie samochodów na ul. Królewskiej na odcinku od ul. Cichockiego do ul. Piłsudskiego w godzinach od 6.30 do 13.30. Warto zastosować się do tego zalecenia, bo podczas imprezy będą używane środki pirotechniczne, które mogą uszkodzić zaparkowane w pobliżu auta.