Kolejne ofiary oszustów zgłaszają się na policję. Tym razem to mieszkańcy Radzynia Podlaskiego i gminy Leśna Podlaska.
Na komendę w Radzyniu Podlaskim przyszła 36-latka oszukana na 6 tys. złotych. Kobieta wystawiła w internecie na sprzedaż sukienkę. Po chwili otrzymała wiadomość od osoby zainteresowanej zakupem. Razem z nią przyszedł link, a kliknięcie w niego miało być akceptacją zamówienia.
- Kobieta ufając potencjalnemu nabywcy wykonała tą czynność. Została przekierowana na stronę internetową łudząco przypominającą stronę internetową jej banku, w którym posiada rachunek. Z uwagi na trudności w zalogowaniu się do konta bankowego na ekranie wyświetliła się rozmowa z konsultantem, który udzielał wskazówek krok po kroku co należy zrobić. Jednak po chwili coś ją zaniepokoiło i wtedy okazało się, że z jej konta skradzione zostały pieniądze w kwocie niemal 6 tysięcy złotych – informuje policja.
Kolejną ofiarą oszustów jest mieszkaniec gminy Leśna Podlaska. Wystawił na sprzedaż konsolę do gier. - Po około 40 minutach, za pomocą komunikatora, skontaktowała się z nim osoba zainteresowana zakupem – podaje policja i w tym przypadku poszkodowany także otrzymał wiadomość z linkiem.
- Gdy mężczyzna na niego kliknął pojawiły się dane kupującego wraz z jego danymi adresowymi oraz pola, które wypełnić miał sprzedający. Z przekazanej mężczyźnie informacji wynikało, że dane te miały posłużyć odebraniu pieniędzy za sprzedany przedmiot. Kiedy wypełnił wymagane pola pojawiło się okienko na kod sms, potwierdzający transakcję, jednak pokrzywdzony nie otrzymał żadnego sms-a na swój telefon – relacjonują mundurowi.
Kiedy mężczyzna zalogował się na konto bankowe, okazało się, że stracił 1,5 tys. zł.