Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Policjanci z Radzynia Podlaskiego ustalają szczegóły wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj w miejscowości Wola Osowińska. Mitsubishi, którym jechała kobieta z dwójką dzieci dachowało.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 15:40 na ulicy Górnej w miejscowości Wola Osowińska (gmina Borki).
Jak wstępnie ustalili policjanci, 22-letnia mieszkanka gm. Borki, kierująca samochodem marki Mitsubishi Carisma na zakręcie drogi straciła panowanie nad pojazdem.
– Auto zjechało na przeciwległy pas ruchu, następnie do przydrożnego rowu, gdzie dachowało – opisuje mł. asp. Piotr Mucha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim. – W wyniku wypadku obrażeń ciała doznała kierująca oraz dwoje dzieci w wieku 4 i 14 lat. Wszyscy trafili do szpitala. 14-latka została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala w Lublinie.
Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku. – W trakcie wykonywanych badań laboratoryjnych w szpitalu w organizmie 22-latki stwierdzono alkohol. W związku z zaistniała sytuacją od kierującej została pobrana krew do badań w celu ustalenia dokładnej zawartości alkoholu w organizmie – dodaje przedstawiciel radzyńskich policjantów.
>>>>> Tragedia pod Lublinem. 6-letnia dziewczynka uruchomiła samochód, babcia wpadła pod koła
(fot. Policja)
