Budowa S19 trwa już na pięciu z sześciu odcinków na terenie województwa lubelskiego.
Do trzech odcinków realizacyjnych pomiędzy końcem obwodnicy Kraśnika a węzłem Lasy Janowskie oraz pomiędzy Lublinem i Niedrzwicą Dużą w poniedziałek dołączył odcinek będący obwodnicą Kraśnika.
– Symbolicznym wbiciem pierwszej łopaty przypieczętowano rozpoczęcie prac w terenie na odcinku o długości ok. 10 km. W Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim trwa procedura wydania decyzji zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. Chodzi o ostatni odcinek w woj. lubelskim, od Niedrzwicy Dużej do początku obwodnicy Kraśnika – mówi Krzysztof Nalewajko, z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie.
Od końca południowej obwodnicy Lublina do początku ekspresówki w Sokołowie Małopolskim na Podkarpaciu trwa realizacja S19 w trybie „Projektuj i buduj”. To blisko 130 km drogi.
Ten fragment podzielono na 12 odcinków budowlanych, po sześć w województwach lubelskim i podkarpackim. Umowę na realizację trzech pierwszych odcinków podpisano 30 października 2017 r., a na ostatni – 21 grudnia 2018 r. Dla pięciu odcinków w województwie lubelskim wydano już decyzje o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID), ostatnia spodziewana jest wkrótce. Na terenie woj. podkarpackiego na rozstrzygniecie czeka pięć wniosków o wydanie ZRID.
Z pierwszych odcinków kierowcy powinni skorzystać w połowie 2021 r., a z całej trasy pomiędzy Lublinem i Sokołowem Małopolskim w połowie 2022 r. Tym samym Rzeszów poprzez Lublin połączy się drogą ekspresową z Warszawą. Po oddaniu tej drogi kierowcy pokonają trasę Lublin–Rzeszów w ok. półtorej godziny. Dziś potrzeba na to 2 godzin i 40 minut.