Od podpisania listu intencyjnego do zawarcia umowy minęły cztery lata. W przyszłym roku być może ruszy budowa, a po upływie kolejnego lub dwóch na działce u zbiegu ulic Wyszyńskiego i Legionów w Zamościu ma szanse pojawić się nowoczesny biurowiec. To wspólna inwestycja miejskiej spółki i Agencji Rozwoju Przemysłu w ramach programu Fabryka.
Na mocy zawartej pod koniec września umowy Miejski Zakład Komunikacji do spółki „Fabryka Zamość” wnosi teren o powierzchni ok. 1,4 ha i wartości 4,4 mln zł.
– Na pokrycie udziału w kapitale zakładowym przekażemy jeszcze 200 tys. zł. Dzięki temu staniemy się 10-procentowym udziałowcem – mówi Krzysztof Szmit, prezes MZK.
Dodaje, że koszty samej budowy poniesie ARP, a przyszłe zyski, m.in. z wynajmu powierzchni będą dzielone już proporcjonalnie między udziałowców. – Takie przeznaczenie naszej działki, która dotychczas nie była wykorzystywana, w obecnym momencie było dla nas najkorzystniejszym rozwiązaniem – przekonuje Szmit.
Jest już wstępna koncepcja budynku, ale szczegóły zostaną doprecyzowane w dokumentacji projektowej. Wtedy też będzie wiadomo, jaki może być koszt przedsięwzięcia. W grę wchodzi na pewno kilkadziesiąt milionów złotych.
Póki co plan jest taki, aby budowa rozpoczęła się w drugiej połowie przyszłego roku, a w jej efekcie powstał budynek o powierzchni ok. 5 tys. m. kw. z częścią handlowo-usługową w dolnej części (na parterze i pierwszym piętrze) i pomieszczeniami biurowymi na wyższych kondygnacjach. Jego oddanie do użytku ma być, jak podano w komunikacie, zachętą dla dużych firm do otwierania tu swoich przedstawicielstw i zatrudniania w nich młodych, dobrze wykształconych specjalistów, dla których Zamość „stanowi doskonałe miejsce do życia i pracowania jako alternatywa dla osiedlania się w dużych miastach”.
Czy takie firmy się znajdą? MZK i ARP zamierzają skorzystać w tym zakresie ze wsparcia zewnętrznych firm specjalizujących się w komercjalizacji nieruchomości.
Planom budowy biurowca, odkąd w ogóle zaczęto o jego postawieniu mówić (list intencyjny w tej sprawie prezydent Zamościa i przedstawiciel ARP podpisali jesienią 2018 roku), przyklaskuje opozycyjny radny Sławomir Ćwik, który o losy przedsięwzięcia dopytywał regularnie niemal na każdej sesji.
– Chwaliłem za tę inicjatywę prezydenta, bo uważam, że budowa nowoczesnego biurowca i ściągnięcie do miasta dużych firm, które uruchomiłyby u nas swoje centra usługowe, tworząc setki nowych miejsc pracy, dawałoby Zamościowi szanse na rozwój – tłumaczy.
I dlatego cieszy się, że w sprawie „coś drgnęło”. Zastanawia go tylko przeznaczenie sporej części budynku na handel i usługi. – Nie chciałbym, aby powstała kolejna galeria handlowa. Ale zakładam, że doczekamy się w końcu na sesji wizyty przedstawicieli ARP, którzy przedstawią nam jakąś konkretną wizję. Bardzo na to liczę – podsumowuje Ćwik.
FABRYKA DLA ROZWOJU
Celem programu Fabryka jest aktywizacja potencjałów miast średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze poprzez zapewnienie warunków rozwoju dla firm sektora nowoczesnych usług biznesowych poprzez budowę nowoczesnych biurowców. Zgodnie z zasadą „biznes przyciąga biznes”, zarówno obecność renomowanych firm, jak i dobrze wykwalifikowana kadra powinny powodować przyciąganie kolejnych firm, nie tylko z sektora nowoczesnych usług biznesowych, ale też innych, korzystających z usług tej branży.