Josimar Atoche nie zagra w niedzielnym meczu z Piastem. Peruwiańczyk miał dużego pecha. Jak przekonuje trener Franciszek Smuda zawodnik miał dostać szansę debiutu już w spotkaniu z Jagiellonią. Niestety, na ten pierwszy występ w nowych barwach będzie musiał jeszcze trochę poczekać.
Jak się okazuje 27-latek nie mógł zagrać w Białymstoku z powodu... ukąszenia komara.
– Nie wiemy, co dokładnie się stało. Czy to był komar, czy pająk, ale Josimar został ugryziony i miał w łydce dziurę wielkości palca – wyjaśnia trener Smuda.
– Trudno w tej chwili powiedzieć, kiedy będzie zdolny do gry. Musiał nawet przejść mały zabieg chirurgiczny, dlatego będziemy musieli chwilę na niego poczekać – dodaje szkoleniowiec zielono-czarnych.