Wikana-Start Lublin pokonała King Wilki Morskie Szczecin. Podopieczni Pawła Turkiewicz są juz bardzo blisko uniknięcia jednego z dwóch ostatnich miejsc w tabeli
Ta ostatnia ma jednak tylko iluzoryczne szanse na wygrzebanie się z dna ligowej tabeli. Jeżeli Polpharma we wtorek przegra z wicemistrzem Polski, Stelmetem Zielona Góra, to Wikana-Start będzie już absolutnie pewna co najmniej czternastego miejsca.
Niedzielne spotkanie w Szczecinie było popisem pewności siebie "czerwono-czarnych”. Lublinianie zaczęli od mocnego uderzenia i po niespełna trzech minutach prowadzili 5:0. W kolejnych fragmentach posiadali inicjatywę i systematycznie powiększali swoją przewagę.
Na koniec pierwszej kwarty sięgnęła ona siedmiu punktów. Początek drugiej odsłony również należał do przyjezdnych, którzy w 13 min prowadzili już 29:13. W końcówce pierwszej połowy dopadł ich jednak mały kryzys, co pozwoliło gospodarzom nieco zmniejszyć straty.
Przerwa wyraźnie rozkojarzyła graczy Wikany-Startu, którzy przez pierwsze pięć minut drugiej połowy nie potrafili trafić do kosza. Impas przełamał dopiero Piotr Śmigielski, ale wtedy szczecinianie prowadzili już 49:45. Na szczęście Wilki Morskie w tej kwarcie również przeżywały trudne chwile. Lublinianie to wykorzystali i na sekundę przed końcem trzeciej kwarty Bryon Allen zmniejszył różnicę dzielącą obie ekipy do zaledwie jednego "oczka”.
Ten sam zawodnik na początku czwartej odsłony pozwolił Wikanie-Start odzyskać prowadzenie. Od tego momentu mecz był bardzo wyrównany. W końcówce jednak więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni, których do sukcesu poprowadził niesamowity tego dnia Allen. Amerykanin zakończył mecz z 36 punktami na koncie.
King Wilki Morskie Szczecin – Wikana-Start Lublin 82:86 (13:20, 21:23, 25:15, 23:28)
Wilki Morskie: Green 20 (2x3), Kikowski 18 (2x3), Nikolić 18, Wright 11 (3x3), Pytyś 2 oraz Marinkovic 10, Bojko 3 (1x3), Mazur 0.
Wikana-Start: Allen 36 (6x3), Lewandowski 6, B. Diduszko 6, Ł. Diduszko 5 (1x3), Wojdyła 2, oraz Śmigielski 19, Trojan 8, Wells 2 Czujkowski 2.
Sędziowali: Fiedler, Nowiński, Tuński. Widzów: 1500.
TAURON BASKET LIGA
1. Stelmet 28 50 2177-1974
2. Rosa 29 49 2315-2070
3. Koszalin 28 48 2373-2129
4. Śląsk 28 48 2314-2154
5. Energa 28 48 2196-2057
6. Turów 27 47 2508-2249
7. Asseco 28 43 2156-2131
8. Toruń 29 42 2323-2233
9. Polfarmex 29 42 2203-2259
10. Trefl 28 41 2302-2284
11. Anwil 29 39 2190-2356
12. Dąbrowa Górnicza 28 38 2300-2417
13. Wikana 29 38 2223-2449
14. Wilki Morskie 29 37 2295-2503
15. Jezioro 29 36 2330-2656
16. Polpharma 28 35 2299-2583
26 kwietnia: Anwil – Koszalin * Śląsk – Asseco * Dąbrowa Górnicza – Wilki Morskie * Wikana – Trefl * Turów – Stelmet * Polpharma – Energa * Rosa – Jezioro * Toruń – Polfarmex.