Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zawodniczki AZS UMCS: Paulina Guba i Malwina Kopron nie zaliczą mityngu im. Paavo Nurmiego w Turku do udanych
(fot. Bartek Wójtowicz)
Ciut lepiej spisała się pierwsza z zawodniczek, która zakończyła konkurs pchnięcia kulą na siódmym miejscu. W najlepszej próbie lekkoatletka klubu z Lublina mogła się pochwalić wynikiem 17,97 metra. W dwóch pozostałych, które zaliczyła pchnęła na odległość: 17,74 i 17,76 metra. Rywalizacja w Finlandii stała na bardzo wysokim poziomie. Druga z Polek – Klaudia Kardasz mimo rezultatu 17,70 nie awansowała nawet do najlepszej ósemki. Zmagania wygrała Chase Ealey ze Stanów Zjednoczonych (19,38).
W konkursie rzutu młotem większej roli nie odegrała również Malwina Kopron, która musiała się pogodzić z ósmą lokatą. Co ciekawe, brązowa medalistka mistrzostw świata zaliczyła tylko jedną próbę – na ciut ponad 70 metrów (70,06). Mityng w Turku był za to bardzo udany dla Anity Włodarczyk. Reprezentantka Biało-Czerwonych mogła się pochwalić najlepszym w tym roku wynikiem w Europie – 75,61 metra. Oczywiście to dało jej zwycięstwo w zawodach. Nieźle poszło także Joannie Fiodorow, bo rywalizację zakończyła na drugim miejscu (74,71).
Jak wypadła reszta Polaków? Trzeci w skoku w dal był Tomasz Jaszczuk, który w najlepszej próbie skoczył 7,72 metra. Najlepszy okazał się Yaoguang Zhang. Chińczyk wyprzedził naszego reprezentanta o 15 cm. Na podium znalazł się jeszcze Piotr Małachowski. 36-latek konkurs dyskoboli także zakończył na trzeciej pozycji z wynikiem 65,99. Szósty był z kolei Robert Urbanek (62,67). Wygrał Jamajczyk Fedrick Dacres – 66,74.
