Działacze Chełmianki liczyli, że zmiana trenera da impuls drużynie i szybko uda się przełamać fatalną passę. Niestety, w debiucie Tomasza Złomańczuka, który zastąpił Artura Bożyka biało-zieloni przegrali u siebie z Wisłą Sandomierz 0:1.
Goście przeżywają ogromne kłopoty finansowe. Mimo to wygrali drugi raz z rzędu. Przed tygodniem rozbili Podlasie Biała Podlaska aż 6:0. Tym razem pokonali rywali skromnie, ale dzięki kolejnej, pełnej puli oddalili się już od ekipy z Chełma aż na dziewięć punktów.
W pierwszej połowie to gospodarze mogli pokusić się o otwierające trafienie. Maciej Kraśniewski w dobrej sytuacji nie zdołał jednak umieścić piłki w siatce. I do przerwy było po zero. W drugiej odsłonie kibice nadal oglądali wyrównane i zacięte spotkanie. Niestety, w końcówce to Wisła przeprowadziła akcję na miarę zwycięstwa.
Szybki atak próbował wyprowadzać Wołodymir Hładki. Stracił jednak piłkę, a bardzo dobrze w środku pola zachował się Marcel Tyl, który przedarł się przez kilku rywali i rozrzucił akcję na skrzydło. Po podaniu z lewej strony Jarosław Piątkowski dostawił tylko nogę i wpakował piłkę do „pustaka”. Dzięki temu drużyna z Sandomierza wracała do domu w bardzo dobrych humorach.
A Michał Wołos i spółka właśnie zaliczyli... 10 z rzędu spotkanie bez zwycięstwa.
– Mieliśmy pomysł na ten mecz. Chcieliśmy grać bezpiecznie z tyłu, bo problemem było przede wszystkim tracenie goli w prosty sposób. Mogliśmy otworzyć wynik, ale niestety bramka nie padła. Pierwsza połowa – zawodnicy dobrze realizowali założenia. Przeciwnik nie stworzył żadnej sytuacji, my mieliśmy swoją. W drugiej połowie zabrakło konsekwencji, potem nie wykorzystaliśmy kolejnej okazji. No i kupa błędów przy straconym golu. Nie udało się wygrać meczu, co było nam bardzo potrzebne. Podziękowania należą się jednak zawodnikom, bo zostawili sporo zdrowia na boisku – ocenia swój debiut Tomasz Złomańczuk.
Chełmianka Chełm – Wisła Sandomierz 0:1 (0:0)
Bramka: Piątkowski (71).
Chełmianka: Osuch − J. Niewęgłowski, Kraśniewski (78 Wójcicki), Myszka, Kwiatkowski, Dobrzyński, D. Niewęgłowski (90 Kuśmierz), Uliczny, Czułowski, Kocoł (84 Kożuchowski), Wolski (63 Hładki).
Wisła: Pietras – Franczak, Wilk, Wojcinowicz, Chorab (63 Piątkowski), Dachnowski, Jeziorski (63 Sudy), Tyl, Kmiotek, Brągiel, Zawiślak.
Żółte kartki: Myszka, Dobrzyński (Chełmianka).
Sędziował: Mariusz Myszka (Stalowa Wola)