Tym razem skromne zwycięstwo Hetmana w Krasnymstawie. Trzeba jednak dodać, że jak najbardziej zasłużone. Zespół z Zamościa pokonał beniaminka 2:0
Gospodarze nie mieli w niedzielnym spotkaniu zbyt wiele do powiedzenia. Mimo wszystko długo trzymali się dzielnie, bo lider tabeli wynik otworzył dopiero w 32 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Rafała Kycki akcję przyjezdnych celnym strzałem głową sfinalizował Paweł Myśliwiecki. Tym samym „Myśliwy” potrzymał świetną passę w rundzie rewanżowej. Trafiał do siatki w każdym z czterech meczów, a w sumie uzbierał w tym roku już siedem bramek.
Tuż po zmianie stron było jasne, że trzy punkty pojadą do Zamościa. Patryk Słotwiński przymierzył do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego, z około 20 metrów. Później Hetman miał problemy pod bramką rywali. Sytuacji było sporo, ale piłka za żadne skarby nie chciała już wpaść do siatki. Praktycznie każdy z zawodników ofensywnych miał swoją szansę na gola, ale po stronie gości została dwójka. Najlepszą okazję zmarnował Kamil Oziemczuk, który nie potrafił wpakować piłki praktycznie do pustej bramki. Pudłowali także: Mateusz Olzak, Rafał Turczyn, czy Przemysław Kanarek.
– Mimo iż wynik nie jest zbyt wysoki, to mieliśmy ten mecz pod kontrolą od początku do końca. Dominowaliśmy i mieliśmy kolejne szanse na gole, ale skuteczność nie była tym razem na najwyższym poziomie. Cieszy jednak, że nie straciliśmy bramki. Tak to zazwyczaj jest, że kiedy dobrze spisujemy się w defensywie, to szwankuje trochę ofensywa. Nie można mieć wszystkiego. Cieszą jednak przede wszystkim kolejne trzy punkty – ocenia Jacek Ziarkowski, trener ekipy z Zamościa.
Kolejne powody do radości, to przewaga nad drugą Lublinianką. Wicelider stracił w weekend wszystkie, trzy „oczka”, więc Hetman powiększył dystans nad drugim zespołem do 15 punktów.
Start Krasnystaw – Hetman Zamość 0:2 (0:1)
Bramki: Myśliwiecki (32), Słotwiński (52).
Start: Ziętek – Saj, Kowalski, Florek (5 Dworucha, 70 Wójtowicz), Lenard, Bielak, Wojciechowski, Mietlicki, Drapsa, Szponar, Kwiatkowski (55 Zieliński).
Hetman: Kowalczyk – Kopyciński, Kanarek, Skiba, Słotwiński, Skoczylas (75 Pęcak), Buczek, Kycko, Turczyn (60 Olszak, Myśliwiecki (70 Rusiecki), Oziemczuk.
Żółte kartki: Wojciechowski – Kycko.
Sędziował: Łukasz Woliński (Lublin).