(fot. DW)
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA Olimpiakos przegrał na własnym boisku z Sokołem Zwierzyniec 2:3. Dzięki tej wygranej drużyna ze Zwierzyńca zapewniła sobie utrzymanie w lidze
Gospodarze, którzy ten sezon mogą uznać za w pełni udany, z powodzeniem wkomponowali się w ligowe rozgrywki, przystąpili do meczu bez presji. Co innego ekipa ze Zwierzyńca, która nadal nie mogła być pewna ligowego bytu, bo w ostatnim czasie zespół Marcina Sirko zdecydowanie obniżył loty. Dlatego to przyjezdni od samego początku rzucili się do ataku, ale ani Mark Kharmushka ani Dominik Lachowicz nie byli w stanie wykorzystać dogodnych szans. Jednak trzecia próba gości przyniosła efekt i w 37 minucie Kharmushka otworzył wynik spotkania. Radość Sokoła nie trwała jednak długo bo już 60 sekund później Łukasz Karpik trafił na 1:1 i do przerwy w Tarnogrodzie był remis.
Po zmianie stron spotkanie stało się jeszcze bardziej emocjonujące. Oba zespoły postawiły na ofensywę i obaj bramkarze mieli tego dnia sporo pracy. W 64 minucie Sokół po raz drugi wyszedł na prowadzenie po tym jak ładny strzał z rzutu wolnego oddał Michał Kosiński strzelając płasko po ziemi. Goście po ponownym wyjściu na prowadzenie nie popełnili już błędu sprzed przerwy i utrzymali prowadzenie, a w 83 minucie drugą bramkę w tym spotkaniu strzelił Mark Kharmushka i ekipa ze Zwierzyńca była bardzo bliska wygranej.
Jednak w końcówce emocje sięgnęły zenitu bo na cztery minuty przed końcem Karpik wykorzystał sytuację sam na sam z Grzegorzem Paczosem i Olimpiakos do końca walczył o odwrócenie losów spotkania. Tak się jednak nie stało i Sokół po pięciu meczach bez wygranej przełamał złą passę. Tym samym drużyna ze Zwierzyńca na dwie kolejki przed końcem zapewniła sobie utrzymanie w klasie okręgowej na kolejny sezon. – Muszę przyznać, że po tej wygranej odetchnąłem – przyznaje Tadeusz Dudek, prezes Sokoła. – Muszę przyznać, że mieliśmy ostatnio sporo problemów kadrowych i stąd m.in. ta zła passa w ostatnich kolejkach. Przeciwko Olimpiakosowi rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie i widać, że gra zaczęła się zazębiać, co bardzo nas cieszy – dodał Dudek.
Olimpiakos Tarnogród – Sokół Zwierzyniec 2:3 (1:1)
Bramki: Karpik (38, 86) – Kharmushka (37, 83), Kosiński (64).
Olimpiakos: Hubka – Małek, Sawczuk, Obszański, Tatara, Ł. Gancarz (55 M. Gancarz), Stetskiv, Mazurek (73 Dydyński), Gierula, Gałka, Karpik.
Sokół: Paczos – Jonczak, Sirko, Myszak, Kusy – Lachowicz, Kharmushka, Kosiński, Rudy, Cieplechowicz (55 Kapłon) – Przybylak.
Sędziował: Mariusz Szczurek.