Huragan Międzyrzec Podlaski rozpoczyna na swoim parkiecie walkę w play-off. Sobotni mecz o godzinie 18, niedzielny o 17
W bezpośrednim starciu z ekipą z Augustowa lepsi okazali się zawodnicy trenera Marcina Śliwy zwyciężając 3:0. Tym samym rozpoczną zmagania od dwóch spotkań na swoim parkiecie. Trzecie i ewentualnie czwarte spotkanie odbędzie się w Augustowie. Gdyby zaszła konieczność rozstrzygnięcia dopiero w piątej odsłonie, odbyłaby się ona w hali w Międzyrzecu.
Gospodarze mieli dwa tygodnie przerwy. – W pierwszym trenowaliśmy nieco ciężej, w drugim już zeszliśmy z obciążeń – tłumaczy Bartosz Jesień, drugi trener Huraganu. – Wszystko po to, aby jak najlepiej przygotować się do walki w play-off.
Dotychczasowa rywalizacja z Centrum przebiegała pod dyktando Huraganu. W meczu na swoim parkiecie zwyciężył 3:2. – W rewanżu w Augustowie przeciwnicy stracili nieco impet, gdy kilka razy ich zablokowaliśmy – mówi Jesień.
Jak będą wyglądały dwa mecze weekendowe? – Nie przypuszczam, aby rywale nas czymś specjalnym zaskoczyli – twierdzi szkoleniowiec gospodarzy. – Największe zagrożenie było ze strony grającego trenera Centrum, występującego na pozycji atakującego. Naszym celem w obecnym sezonie jest dotarcie jak najdalej. Jeśli udałoby się awansować, byłby to fajny prezent, zarówno dla nas, jak też dla kibiców – przekonuje Jesień.
Właśnie na wsparcie rodzimej publiczności bardzo liczą gospodarze. – Do tej pory, podczas spotkań w lidze, byli zawsze z nami. Mamy nadzieję, że w fazie play-off nie zostawią nas samych – tłumaczy drugi szkoleniowiec. – Nasza forma wygląda nieźle, zanosi się na ciekawą walkę.
W obecnym sezonie regulamin rozgrywek wprowadza zmiany w porównaniu do ubiegłego roku. Po zakończeniu pierwszej rundy play-off odbędą się centralne turnieje półfinałowe, które wyłonią uczestników głównego finału. Zagrają w nich po dwie najlepsze ekipy z etapu grupowego.
Gospodarze przystąpią do dwumeczu w komplecie. I to jest dobra wiadomość. Druga para play-off (do trzech wygranych): Huragan Wołomin – AZS UWM II Olsztyn.
AVIA JEDZIE DO WRZEŚNI
Po dwóch tygodniach przerwy na parkiety wracają również siatkarze I-ligowej Avii. Tym razem wyjazdowym przeciwnikiem świdniczan będzie sklasyfikowany na piątym miejscu Krispol Września. Do końca rundy rewanżowej zostały już tylko trzy kolejki. Poza sobotnim starciem „żółto-niebiescy” zagrają jeszcze z Pekpolem Ostrołęka i SMS Spała.