Brak Mikkela Michelsena nie przeszkodził Motorowi Lublin w odniesieniu ósmego w tym sezonie zwycięstwa. Po raz drugi łupem wicemistrzów Polski padł Arged Malesa Ostrów Wielkopolski – w piątek było 51:39, a w dwumeczu 106:74
Można powiedzieć, że pierwsza seria startów była w miarę wyrównana za wyjątkiem jednego wyścigu. Oglądaliśmy dużo zaciętej walki – już na otwarcie Grzegorz Walasek stoczył pojedynek z Jarosławem Hampelem i był górą, zdobywając 2 punkty. Później Sebastian Szostak – ostrowski junior – utarł nosa Mateuszowi Cierniakowi i Wiktorowi Lampartowi. W czwartym biegu Jakub Krawczyk i Tim Sorensen wywalczyli cenny remis dla swojej drużyny. Najciekawsze było za to widowisko, które kibicom zapewnili Mateusz Tudzież i Dominik Kubera. Pierwszy z nich zadebiutował w PGE Ekstralidze, zastępując kontuzjowanego Mikkela Michelsena – rewelacyjnie wyszedł ze startu i wygrał, a jego klubowy kolega był drugi. Dzięki temu Motor miał solidną przewagę – 15:9.
W drugiej serii startów żółto-biało-niebiescy mieli trochę szczęścia – w piątym biegu Grzegorz Walasek i Tim Sorensen jechali na podwójne zwycięstwo. Na drugim okrążeniu Duńczyk upadł po lekkim kontakcie z Maksymem Drabikiem. Sędzia Krzysztof Meyze zdecydował, że to żużlowiec gości powinien być wykluczony. W powtórce lublinianie nie dali szans rywalowi i wygrali w stosunku 5:1. Im więcej czasu mijało, tym lepiej radził sobie beniaminek ligi. Tomasz Gapiński i Oliver Berntzon zadali nokautujący cios dwóm Mateuszom: Cierniakowi i Tudzieżowi. Potem Chris Holder przywiózł „trójkę” i było już tylko 24:18 dla „Koziołków”.
Drużynową wygraną zanotowali w swoim drugim wspólnym starcie Grzegorz Walasek i Tim Sorensen. W ósmym wyścigu świetnie wystartował Wiktor Lampart, ale spadł na drugą pozycję i musiał odpędzać się do Duńczyka. Chwilę później sytuację uspokoili Dominik Kubera i Jarosław Hampel, którzy przekroczyli linię mety przed rywalami – było 31:23. Po tym biegu musieliśmy czekać kilkanaście minut na wznowienie zawodów, bo rozpadał się deszcz i tor wchłonął sporo wody.
Po powrocie do rywalizacji ciągle „w gazie” był Chris Holder, który w dwóch kolejnych wyścigach zdobył po 3 punkty. Taka dyspozycja lidera dawała cień nadziei ekipie z Ostrowa na przyzwoity wynik. Zabrakło jednak wsparcia pozostałych zawodników. Przed biegami nominowanymi Motor prowadził 44:34 i mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
W ostatnich dwóch startach Motor przypieczętował ósmy triumf. Słowa uznania należą się Sebastianowi Szostakowi – junior gości zaliczył upadek, kiedy zahaczył go Tim Sorensen, a w drugim podejściu wyprzedził Mateusza Cierniaka i zdobył 2 „oczka”. Natomiast w ostatnim biegu triumfował Jarosław Hampel. Brzydko zachował się Maksym Drabik, który poddał się na trasie, nie dojechał do mety i pozbawił Grzegorza Walaska punktu bonusowego, a co za tym idzie także pieniędzy. Ostatecznie wicemistrz Polski pokonał beniaminka 51:39.
===
Motor Lublin – Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 51:39 (106:74)
Motor: 9. Jarosław Hampel 11+1 (1,3,2,2*,0,3), 10. zastępstwo zawodnika, 11. Maksym Drabik 10+3 (3,2*,1*,2,2*,d), 12. Fraser Bowes 0 (-,-,-,-,-), 13. Mateusz Tudzież 3 (3,0,-,-,-), 14. Wiktor Lampart 4+2 (1*,0,2,1*,0), 15. Mateusz Cierniak 7 (2,1,0,3,1), 16. Dominik Kubera 16+1 (2*,3,3,2,3,3).
Ostrów: 1. Tomasz Gapiński 3 (0,3,0,-,-), 2. Oliver Berntzon 4+1 (1,2*,1,0,-), 3. Grzegorz Walasek 9 (2,1,3,2,1), 4. Kacper Grzelak 0 (-,-,-,-), 5. Chris Holder 12+1 (0,3,3,3,1*,2), 6. Jakub Krawczyk 2 (0,2,0), 7. Sebastian Szostak 7 (3,0,1,1,2), 8. Tim Sorensen 3+1 (1*,w,1,1,w).
---
Bieg po biegu
- Drabik, Walasek, Hampel, Gapiński 4:2
- Szostak, Cierniak, Lampart, Krawczyk 3:3 (7:5)
- Tudzież, Kubera, Berntzon, Holder 5:1 (12:6)
- Hampel, Krawczyk, Sorensen, Lampart 3:3 (15:9)
- Kubera, Drabik, Walasek, Sorensen (w) 5:1 (20:10)
- Gapiński, Berntzon, Cierniak, Tudzież 1:5 (21:15)
- Holder, Hampel, Drabik, Szostak 3:3 (24:18)
- Walasek, Lampart, Sorensen, Cierniak 2:4 (26:22)
- Kubera, Hampel, Berntzon, Gapiński 5:1 (31:23)
- Holder, Drabik, Lampart, Krawczyk 3:3 (34:26)
- Holder, Kubera, Sorensen, Hampel 2:4 (36:30)
- Cierniak, Drabik, Szostak, Berntzon 5:1 (41:31)
- Kubera, Walasek, Holder, Lampart 3:3 (44:34)
- Kubera, Szostak, Cierniak, Sorensen (w) 4:2 (48:36)
- Hampel, Holder, Walasek, Drabik (d) 3:3 (51:39)