Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
18-latek chciał wyłudzić pieniądze od starszego mężczyzny. Pod pretekstem policyjnej akcji przyszedł odebrać od niego 22 tys. zł i pokazał fałszywą legitymację.
Lubelscy wywiadowcy zatrzymali w czwartek w okolicach dzielnicy Dziesiąta 18-letniego mężczyznę. Młody mieszkaniec Warszawy podając się za funkcjonariusza policji usiłował wyłudzić od 83-letniego mężczyzny 22 tys. zł.
Jak ustalili policjanci w czwartek na numer domowy lublinianina zadzwonił telefon. - Nieznajomy przedstawił się, jako funkcjonariusz policji, prosił o współpracę. Do tego potrzebna była gotówka. Starszy pan miał przekazać rzekomemu funkcjonariuszowi swoje oszczędności - mówi Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
Zgodnie z informacjami przekazanym przez osobę podającą się za pracownika CBŚP niedługo potem w domu mężczyzny pojawił się młody człowiek, chciał odebrać pieniądze. Kiedy wnuk 83-latka poprosił go o okazanie legitymacji ten wyjął dokument, który nie wyglądał na prawdziwy. Pod imieniem i nazwiskiem widniał stopień - komendant. Gdy została zakwestionowana autentyczność dokumentu sprawca uciekł.
Dzięki szybkiej reakcji rodziny pokrzywdzonego, podczas przeszukania okolicy, policjanci zatrzymali oszusta. - Fałszywy komendant trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj doprowadzony zostanie do prokuratury. Za usiłowanie wyłudzenia pieniędzy może mu grozić do 8 lat więzienia - mówi Laszczka-Rusek.
