Port Lotniczy Lublin otrzymał decyzję wojewody lubelskiego w sprawie zamiennego pozwolenia na budowę terminala wraz z budynkiem technicznym i Lotniskowej Straży Pożarnej. Ma ona rygor natychmiastowej wykonalności. Zamienne pozwolenie na budowę to wynik przeprojektowania i zmniejszenia powierzchni terminala.
W pierwotnej wersji terminal miał mieć powierzchnię 23 tys. mkw, teraz - 11 tys. mkw.
Port postanowił o połowę zmniejszyć terminal po tym, jak instytucja Jaspers, opiniująca naszą inwestycję do Komisji Europejskiej, zakwestionowała prognozy przepływu ruchu pasażerów przygotowane przez spółkę. A właśnie to będzie przedmiotem analizy Komisji Europejskiej. Sprawdzi ona, w jaki sposób zostały wydane unijne 149 mln zł zapisane na lotnisko w Regionalnym Programie Operacyjnym.
Z terminala zniknie więc antresola, piwnice i pomieszczenia techniczne. Wizualnie budynek ma mieć "przycięte skrzydła", ale spółka zapewnia, że nie straci nic ze swojej atrakcyjności i funkcjonalności. Mniejszy ma być też budynek lotniskowej straży pożarnej, techniczno-garażowy i obiekty bazy paliw.
Budowa terminala ma ruszyć najwcześniej w październiku. Do portu wpłynęło 10 ofert na jego budowę.