Już od blisko roku internauci zadają pytania władzom naszego miasta na stronie www.swidnik.pl. W specjalnie stworzonej przez administratora kategorii są już trzy strony wpisów tylko do burmistrza. Tyle tylko, że wszystkie bez odpowiedzi.
- To naprawdę denerwujące. Po co administrator miejskiej strony w ogóle utworzył na forum taką kategorię, jeśli z góry było wiadomo, że nikt nie zamierza odpowiadać? - pyta Maciek, stały bywalec miejskiego forum. - Mam wrażenie, że nasze problemy w ogóle nie obchodzą władzy.
Według Urzędu Miasta jeśli ktoś chce uzyskać odpowiedź, powinien zadzwonić, albo wysłać ją mailem podając nazwisko.
- Forum dyskusyjne jest specyficznym miejscem wymiany poglądów kilkunastu osób, występujących anonimowo. Wśród tych osób nie ma burmistrza, który raz na jakiś czas czyta forum, doceniając odczucia społeczne jego uczestników - mówi Artur Soboń, rzecznik Urzędu Miasta. - 5 września 2005 administrator, który wątek ten na forum założył, napisał: "przypominam, że na głównej stronie jest zakładka "Pytania i odpowiedzi”, skąd można zadać pytanie burmistrzowi”. Na podpisane pytania odpowiada. W ten sposób jeszcze raz podkreśliliśmy zasadę, że burmistrz odpowiada tylko na pytania podpisane, nie na anonimy. Cała sprawa wydaje mi się zatem oczywista.
Na forum administrator założył też wątek z pytaniami do starosty, policji i Straży Miejskiej. Problem w tym, że żadnej ze służb o tym nie poinformował.
- Nic o tym nie wiemy. Nikt z Urzędu Miasta nie ustalał z nami utworzenia na forum kategorii z pytaniami do starosty - kwituje sprawę Mirosław Kwiatosz, wicestarosta świdnicki.
Podobnie sprawa ma się z policją.
- Na razie nie mamy nawet możliwości odpowiadać na pytania internautów - mówi Ryszard Nalewajko, rzecznik prasowy świdnickiej policji. - A poza tym nikt z miasta nie ustalił z nami, że na forum będzie założony temat z pytaniami do policji.