Poprawmy estetykę wiat śmietnikowych. Niech wszystkie będą jednakowe – proponuje Janusz Królik, przewodniczący Rady Miasta w Świdniku. Zdaniem urzędników jest praktycznie nie do wykonania. Nie tylko z powodów finansowych.
Podczas ostatniej sesji przewodniczący zastanawiał się czy nie można by było ujednolicić wiat śmietnikowych w całym mieście. – Aby to miało jakiś estetyczny wymiar – argumentował Janusz Królik.
– Z punktu widzenia przestrzeni w mieście propozycja ta jest jak najbardziej zasadna – zgodził się z nim Andrzej Radek, zastępca burmistrza Świdnika ds. komunalnych. Choć od razu zastrzegł: – Obawiam się jednak, że to propozycja niemożliwa do spełnienia z tej racji, że obowiązek przygotowania stosownych miejsc należy do wspólnot mieszkaniowych bądź spółdzielni. Koszt wiat, z zależności od ich standardu, jest różny. Z naszej perspektywy ważne jest aby te miejsca były wydzielone i zamknięte.
Zastępca burmistrza przyznał, że wiaty śmietnikowe na terenie miasta są różne. Andrzej Radek nie wyobraża sobie jednak, aby urząd miał z góry narzucać ich wygląd. Jego zdaniem, mogłoby się to spotkać z oporem społecznym.
– Myślę, że z punktu widzenia gospodarki odpadami, otrzymamy pożądany efekt jeśli te miejsca będą zamknięte i estetycznie przygotowane. Natomiast bałbym się narzucać wzorca – podkreślał Radek.