Lekcje fizyki odbywać się będą w obserwatorium umieszczonym na dachu szkoły. Uczniów dowiezie tam winda. Takie plany ma dyrekcja Gimnazjum nr 3.
Dyrekcja szkoły chce, by na jej dachu zrobić nadbudowę. – Nie chcemy, by to była tylko kopuła, gdzie pojedyncze osoby obserwowałyby gwiazdy. Ale myślimy o stworzeniu laboratorium astronomicznego, by mogło tam wejść minimum pół klasy – podkreśla dyr. Białowąs.
Odbywałyby się tam lekcje fizyki i astronomii. Luneta byłaby sterowana komputerowo. – Wystarczyłoby wpisać współrzędne punku, który nas interesuje. Komputer wyszukiwałby to miejsce, a uczniowie oglądali je na rzutniku – wyjaśnia dyrektor.
– Myśleliśmy też o tym, by obok szkoły zbudować nowy budynek obserwatorium. Ale uznaliśmy, że byłby narażony na dewastację.
Dyrektor przewiduje, że koszt całej inwestycji wyniesie około 300 tys. zł. – Dokumentacja pozwali nam także ubiegać się o pieniądze z zewnątrz, czekamy jedynie na ogłoszenie konkursu – zapowiada Waldemar Białowąs.
– Jak powstanie kosztorys i poznamy sumę, którą na ten cel trzeba wyłożyć, wtedy podejmiemy ostateczną decyzję w tej sprawie. Ale nie widzimy przeszkód, by tę inwestycję sfinansować z budżetu miasta – zapewnia Artur Soboń, sekretarz Urzędu Miasta Świdnik. – Chcemy to zrobić, bo inwestujemy we wszystkich naszych szkołach. Pomysł jest ciekawy, więc warto.