Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Najtańsza w mieście nie jest, ale prezydent Zamościa zapewnia, że oferuje paliwo najwyższej jakości w dobrej cenie. Rafał Zwolak zachęca mieszkańców do tankowania na stacji miejskiej spółki i obiecuje za to prezenty.
Najtańszym paliwem w mieście reklamuje swoją stację Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Chełmie. Jej otwarcie we wtorek. Dla pierwszych klientów będą upominki i przekąski.
Eksperci z rynku paliw przewidują, że w przyszłym tygodniu paliwa podrożeją. Za benzynę będzie trzeba zapłacić więcej niż za diesla.
Tak jak politycy KO pomstowali na politykę cenową PKN Orlen, tak samo działacze PiS stają w obronie koncernu.
Od 1 stycznia paliwa są objęte wyższą stawką VAT. Mimo to na stacjach Orlenu potaniały. - Orlen w ciągu 11 miesięcy orżnął każdą Polkę i Polaka na 700 zł – mówi poseł KO, Michał Krawczyk.
W przyszłym roku w naszym regionie mają zostać otwarte pierwsze miejskie stacje benzynowe. Docelowo paliwo na nich ma być tańsze niż u komercyjnej konkurencji. Ale nie wszystkie samorządy decydują się na takie rozwiązania
Ile wyda 4-osobowa rodzina na Wszystkich Świętych? Okazuje się, że to spory wydatek.
Ceny najpopularniejszej benzyny spadły poniżej 7 złotych. Kierowcy pozytywnie zaskoczeni. Co stoi za obniżką?
Do grona sieci sprzedających paliwa dołączyła kolejna, która wprowadza letnią promocję. Jakie są warunki?
Od miesiąca ceny ropy naftowej spadają, a wraz z nimi ceny paliw w polskich rafineriach i na stacjach benzynowych. Jednak już jesienią możliwy jest powrót tendencji wzrostowej. Wszystko przez sankcje nałożone na surowce z Rosji i niewiadomą związaną z dalszą polityką OPEC. Na razie dzięki recesyjnym sygnałom z globalnej gospodarki rynki spodziewają się osłabienia popytu i ceny nieco spadły. Jednak gdy jednocześnie wejdą w życie sankcje i zacznie się zima, sytuacja może się zrobić napięta
Analitycy ryku paliwowego zwiastują, że lada dzień wzrosną ceny hurtowe w PKN Orlen i Grupie Lotos. Co to oznacza dla kierowców?
Po Orlenie kolejne wielkie sieci stacji paliw wprowadzają cenowe promocje. W tym wirze znalazła się mała stacja z Michowa. Sąsiaduje z punktem firmy Daniela Obajtka i nie daje za wygraną.
Tak jak wcześniej Orlen a potem Lotos i BP, teraz kolejna sieć sprzedająca paliwa wprowadza letnie obniżki.
Orlen i Lotos oferują klientom zniżki na paliwo. Ale tylko na wakacje i tylko ze specjalną aplikacją. Jest jednak w Polsce grupa, której mogą nie obchodzić takie zasady. Właśnie wynegocjowała sobie zniżki.
Lotos i BP oferują swoim klientom wakacyjne promocje. Przez dwa miesiące na tych stacjach będzie można kupić tańsze paliwo. Wcześniej zrobił tak Orlen.
Ogłosił to prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek. Z obniżki nie będą mogli skorzystać wszyscy.
Niezadowoleni z cen paliw kierowcy zamierzają przeprowadzić wielką akcję protestacyjną. Przedstawili już listę punktów, które zamierzają zablokować.
Chcieli przyjechać na stację, a samochody miały im się nagle popsuć. Plan wypalił w połowie, a popsuła go policja, która zjawiła się na stacji Orlenu przy ul. Głębokiej.
Jeszcze w ubiegłym roku litr autogazu kosztował 2,59 zł. Dziś cena niebezpiecznie zbliża się do 4 złotych. I będzie drożej.
Eksperci przewidują, że zajdzie poważna zmiana na stacjach paliw. Chodzi oczywiście o ceny.
Analitycy runku paliw przewidują, że już za tydzień cena benzyny przekroczy granicę 7 złotych. Szczęście mają kierowcy tankujący autogaz.
Eksperci oceniają, że jeszcze podczas świąt ceny na stacjach mają utrzymać się na obecnym poziomie. Co stanie się później?
Diesel ma kosztować średnio 7,35 zł, a benzyna 6,64 zł. Tak orzekł prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek.
Ceny na stacjach benzynowych zmieniają się każdego dnia, a jeżeli spadają to niezauważalnie. Stała się też szalenie rzadka rzecz – diesel jest dziś droższy od benzyny. Według ekspertów od rynku paliw ceny sprzed wojny w Ukrainie już na polskie stacje nie wrócą.
Dwa dni temu w VW pani Natalii zaświeciła się kontrolka paliwa. Zatankowała za 50 zł, bo liczyła, że lada moment ceny na stacjach spadną. Opłaciło się czekać?