Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Sąd uchylił areszt wobec Rosjanina, który asystował przy transporcie włoskich tygrysów.
Los włoskich tygrysów zatrzymanych na polsko-białoruskiej granicy w Koroszczynie poruszył serca wielu ludzi. Piszą o nich media za granicą. Wciąż otwarte pozostaje pytanie: kto zawinił?
Poznań. Tygrysy, w dramatycznym stanie, znaleziono w transporcie na polsko-białoruskiej granicy, powoli dochodzą do siebie. Dwa trafiły do prywatnego zoo w Człuchowie na Pomorzu, siedem jest w ogrodzie zoologicznym w Poznaniu. Stan czterech z nich wyraźnie się poprawił. Dyrektor poznańskiego zoo opowiada o tym, że rehabilitacja zwierząt nie będzie jednak łatwa.
Stan tygrysów z Włoch z każdym dniem się poprawia. Zostaną w poznańskim ogrodzie zoologicznym przynajmniej dwa tygodnie. A Rosjanin, który miał organizować ich transport trafi do aresztu.
Dziewięć tygrysów, które utknęły na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie zostało uratowanych.
W czwartek prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów wobec Rosjanina, który odpowiadał za organizację transportu tygrysów
Tygrysy z Włoch dotarły już do ogrodu zoologicznego w Poznaniu. Pracownicy określają ich kondycję, jako bardzo złą.
Prokuratura zajmie się sprawą transportu wycieńczonych tygrysów z Włoch. Zawiadomienie złożył Graniczny Inspektorat Weterynarii. Tymczasowo zwierzęta trafią do poznańskiego ogrodu zoologicznego. Później przyjmie je specjalistyczny ośrodek w Hiszpanii.
Wycieńczone tygrysy, które od kilku dni tkwią na granicy polsko-białoruskiej w Koroszczynie pozostaną w Polsce. Graniczny Lekarz Weterynarii powiadomił też prokuraturę o naruszeniu norm transportowych zwierząt.
Dziesięć tygrysów jest uwięzionych w ciasnych klatkach na polsko-białoruskiej granicy w Koroszczynie. Jeden już padł. Zwierzęta miały przejechać w ciężarówce blisko 5 tys. kilometrów spod Rzymu aż do Dagestanu w Rosji. Ale z granicy białoruskiej tygrysy zostały cofnięte do Polski
Tygrysy utknęły na granicy w Koroszczynie, jedno ze zwierząt już padło.
Już od połowy września na terenie drogowego przejścia granicznego w Dorohusku trwa remont płyty wyjazdowej dla samochodów ciężarowych. Podobne prace rozpoczęły się także na przejściu w Hrebennem i terminalu samochodowym w Koroszczynie.
Przemyt ponad 158 tys. paczek papierosów udaremnili funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z przejścia granicznego w Koroszczynie. To największy w tym roku przemyt papierosów na granicy w województwie lubelskim.
Przemyt ponad 15 tys. paczek papierosów udaremnili funkcjonariusze służby celno-skarbowej z Koroszczyna.
Ponad trzy promile miał 40-letni kierowca ciężarowego volvo, który zgłosił się do odprawy celnej w miejscowości Koroszczyn
31 miejscowości powiatu bialskiego bez dostępu do czystej wody. W wodociągu Koroszczyn wykryto bakterie grupy coli.
Blisko 4 miliony złotych warte są papierosy, które próbował przewieźć przez granicę w Koroszczynie obywatel Białorusi
Kilkanaście kilometrów miała kolejka samochodów ciężarowych oczekujących wczoraj na wjazd na przejście graniczne z Białorusią w Koroszczynie. Ogonek sięgał aż do miejscowości Horbów-Kolonia. Samochody stały na 6-kilometrowym odcinku drogi krajowej nr 68 oraz 11-kilometrowym odcinku krajowej „dwójki”.
Wydłuża się kolejka ciężarówek przed polsko-białoruskim przejściem granicznym w Koroszczynie. W piątek rano kierowcy musieli tu czekać na odprawę ok. 8 godzin.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ostrzega przed dużymi kolejkami na granicy polsko-białoruskiej w Koroszczynie.
Tragiczny wypadek w Koroszczynie (gm. Terespol). Zginął 22-latek.
Nadzieja dla przewoźników. Samochody ciężarowe zamiast tkwić w kolejkach przed granicznymi szlabanami będą mogły podjeżdżać do odprawy na wcześniej ustaloną z celnikami godzinę. Przejście w Koroszczynie jest jednym z dwóch w Polsce, które od poniedziałku testują system.
W przekonstruowanej podłodze ciężarowej naczepy celnicy z Koroszczyna znaleźli papierosy warte 380 tys. zł.
Przewoźnicy z Lubelszczyzny protestowali wczoraj przed terminalem w Koroszczynie. Przez kilka godzin odprawa celna ciężarówek była wstrzymana. Protest był ogólnopolski. Transportowcy wyjechali na drogi w kilkunastu miejscach Polski. Powód? Branża ma dość bierności polskiego rządu m.in. wobec niemieckich przepisów o minimalnym wynagrodzeniu.
Przed terminalem w Koroszczynie trwa protest przewoźników. Jak informują służby celne, odprawa na przejściu granicznym odbywa się w obie strony bez przeszkód.