Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Hańba, porażka, wstyd – tak radni Zamościa oceniają organizację wyjazdu ich reprezentantów do partnerskiego Schwäbisch Hall. Samochód, którym czteroosobowa delegacja miała dojechać do Niemiec, odmówił posłuszeństwa, zanim jeszcze opuścił miasto. Są oczekiwania wyciągnięcia konsekwencji. Niektórzy wprost wskazują na prezesa MZK.
Tylko dwoje z radnych Zamościa było za podwyższeniem o 50 zł opłat stałych za opiekę nad maluchami w miejskim żłobku. Przeciwko zagłosowało 15, a 6 osób od głosu się wstrzymało. To oznacza, że czesne pozostanie na poziomie 400 zł za pierwsze i 360 zł za drugie dziecko.
Radni nie zamierzają płacić ani złotówki. Chcą natomiast, by prokuratura sprawdziła, czy inwestor zainteresowany inwestycją przy ul. Wyszyńskiego, popełnił przestępstwo wzywając ich do zapłaty 3 mln zł odszkodowania za brak zgody na budowę w trybie lex deweloper.
Mieszkańcy mówią „nie” budowie wieży telefonii komórkowej w sąsiedztwie ich bloków, a radni chcą ich w tym wesprzeć. Na poniedziałkowej sesji będzie głosowana uchwała ze sprzeciwem wobec tej inwestycji. Podobną, dla takich samych zamierzeń, tej samej spółki, ale w innej lokalizacji Rada Miasta Zamość przyjęła w lutym.
Kręcili nosem na projekt, narzekali na okrojony zakres prac, krytykowali konieczność zadłużenia miasta, ale ostatecznie większość radnych Zamościa dała zielone światło do emisji obligacji. Dzięki pozyskanym w ten sposób 15 mln zł uda się przeprowadzić remont stadionu OSiR w Zamościu.
Za chwilę wszyscy się tu zjemy. Szanujmy się wzajemnie, bo inaczej dojdzie do problemów, których nie będziemy w stanie rozwiązać – tak Piotr Błażewicz (PiS), przewodniczący Rady Miasta Zamość próbował łagodzić wyjątkowo burzliwą dyskusję w sprawie uchwały unieważniającej tę sprzed kilku lat o obronie arcybiskupa Marka Jędraszewskiego i jego poglądów.
Cztery razy starał się o zgodę na budowę w trybie lex deweloper i cztery razy od radnych Zamościa usłyszał „nie”. A teraz inwestor domaga się wypłaty 3 mln odszkodowania za takie rozstrzyganie sprawy. Po podzieleniu tej kwoty na 14 wychodzi 215 tys. zł „na głowę”.
Bez dyskusji i większych sprzeciwów radni Zamościa zgodzili się, aby z miejskiej kasy przekazać pieniądze na prace remontowe w obiektach zabytkowych. Wydanych zostanie 20 tys. zł.
Mamy świetny sprzęt, naprawdę najwyższej klasy. Ale jest tak dobry, że nikt z naszych pracowników nie potrafi go obsłużyć – tak mniej więcej dyrektor OSiR w Zamościu wyjaśnił kwestię nowego nagłośnienia w hali widowiskowo-sportowej, które podczas organizowanych tam imprez nie jest wykorzystywane.
Choć niektórzy w głosowaniach w ogóle udziału nie wzięli, to znalazła się wystarczająca większość do tego, by na poniedziałkowej sesji Rady Miasta Zamość przegłosować dwie uchwały dotyczące Jana Pawła II. Jedna z nich broni imienia papieża, a druga przeciwstawia się wykorzystywania go do walki politycznej.
Obniżmy sobie diety do 500 zł. To da nam w skali roku 250 tys. zł oszczędności, za które możemy wspomóc sport dzieci i młodzieży, kulturę albo podnieść pobory pracownikom miejskich instytucji – tak można byłoby streścić petycję radnego Dariusza Zagdański. Koleżanki i koledzy z Rady Miasta Zamość go nie poparli.
Dwie uchwały dotyczące Jana Pawła II znalazły się w programie najbliższej sesji Rady Miasta Zamość. Ta autorstwa radnych PiS wyraża sprzeciw wobec „zmasowanego ataku” i próby odebrania Polakom „czytelnego i potrzebnego autorytetu moralnego”. Druga, przygotowana przez opozycję, sprzeciwia się wykorzystywaniu autorytetu papieża do walki politycznej.
Kategoryczne „nie” budowie wieży telefonii komórkowej przy ul. Braterstwa Broni powiedzieli mieszkańcy, a także radni Zamościa. Postępowanie administracyjne w sprawie wydania pozwolenia na budowę jeszcze trwa, ale inwestor już złożył kolejny wniosek. Teraz stara się o zgodę na postawienie wieży w innej części miasta.
Radni Zamościa już cztery razy powiedzieli „nie” spółce PR-BUD Development z Kalinowic, która przy ul. Wyszyńskiego planowała budować blok w oparciu o ustawę lex deweloper. Inwestor zapowiada, że ostatnią uchwałę odmowną, podobnie jak trzy poprzednie zaskarży, a niezależnie od tego będzie się domagał przed sądem wysokiego odszkodowania.
Mają swoje karty seniorzy, będą mieć także młodsi mieszkańcy Zamościa. I dzięki temu, podobnie jak ci starsi, otrzymają możliwość korzystania ze zniżek i preferencji.
Jesienią zeszłego roku radni Zamościa niemal jednogłośnie zdecydowali o nazwaniu skweru przy ul. Partyzantów imieniem Stefana Sendłaka. Uchwała weszła w życie, a mimo tego ostatecznie teren podzielono na nowo i na jego części upamiętniono uczestników Powstania Zamojskiego.
Miasto wyda w tym roku ok. 3 mln zł na funkcjonowanie Książnicy Zamojskiej. W ubiegłym starostwo powiatowe zasiliło tę placówkę kwotą 100 tys. zł. Zdaniem radnych Zamościa to powinno się zmienić, a samorząd powiatowy przeznaczyć większe pieniądze, by wspierać bibliotekę, zwłaszcza że własnej nie ma.
Skwer przy ul. Partyzantów nadal, zgodnie z październikową decyzją Rady Miasta Zamość, nosi imię Stefana Sendłaka. A mogło być inaczej, bo na ostatnią sesję przygotowano projekt uchwały, by jego większa część upamiętniała Bohaterów Powstania Zamojskiego.
Towarzystwo Budownictwa Społecznego nie dostało zgody Rady Miasta Zamość na to, by przy ul. Wyszyńskiego zbudować dwa pięciokondygnacyjne bloki z podziemnymi garażami.
Miarka się przebrała – uznali zamojscy radni Prawa i Sprawiedliwości i wykluczyli Dariusza Zagdańskiego z klubu. Poszli nawet o krok dalej, wnioskując o usunięcie go z partii.
To dobra wiadomość dla handlujących na zamojskich targowiskach. Najprawdopodobniej od 1 stycznia nie będą już musieli płacić samorządowi za rozstawianie tam swoich kramów. Podczas planowanej na środę sesji ma być przyjęta uchwała znosząca poprzednią, która opłaty targowe wprowadziła.
Koniec z miejskimi dotacjami dla prywatnych żłobków i klubów dziecięcych w Zamościu. Od 1 stycznia miasto nie będzie im już przekazywać pieniędzy. Ale rodzice maluchów nie pozostaną bez wsparcia. Ci, którzy mieszkają, pracują i odprowadzają podatki w Zamościu, otrzymają świadczenie pod nazwą Zamojski Bon Żłobkowy.
To sytuacja niedopuszczalna – tak radny Dariusz Zagdański ocenił fakt, że przewodniczący zarządów osiedli w Zamościu nie uczestniczą w sesjach aż do samego końca. – Robimy to, co nas należy. I nie radny Zagdański ma prawo nas rozliczać – odpowiadają ci, których publicznie zbeształ.
Straż Miejska jest w Zamościu niepotrzebna – uznał pewien obywatel i petycję w sprawie rozwiązania tej formacji skierował do Rady Miasta. Temat stanie na najbliższej, poniedziałkowej sesji. Nie zanosi się jednak na to, aby propozycja mieszkańca została zrealizowana.
Radni Zamościa mieli prawo odwołać z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta i zrobili to zgodnie z przepisami – uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie i oddalił skargę Dariusza Zagdańskiego na uchwałę pozbawiającą go stanowiska.