Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Dron zajrzał do kominów. To odpowiedź na sygnały od mieszkańców o słabej jakości powietrza. Urzędnicy chcą wiedzieć, czy w piecach domów jednorodzinnych nie pali się śmieci.
Uprawomocniło się pozwolenie na budowę przetwórni odpadów tuż obok osiedla socjalnego przy ul. Grygowej. Spółka planująca inwestycję zapowiada, że zakład zacznie działać jeszcze w tym roku, a pracę zaoferuje najpierw mieszkańcom osiedla.
To program pilotażowy – podkreślają miejscy urzędnicy i dlatego jest adresowany tylko do posiadaczy domków jednorodzinnych. A ci zaoszczędzą, bo zamiast płacić za wywóz odpadów budowlanych i rozbiórkowych, będą mogli raz w roku zapełnić worek BIG BAG bez dodatkowych opłat. Posiadacze mieszkań w blokach, będą usuwać gruz na starych zasadach.
Zaczęło się od sprzątania rzeki Bug ze śmieci, ale z czasem przerodziło się w ogólnopolską akcję. Kraśnik przyłącza się w tym roku do Operacji Czysta Rzeka. Miasto poszukuje wolontariuszy, którzy uporządkują okolicę rzeki Wyżnica
Już nawet półtora miesiąca czekają na odbiór śmieci niektórzy mieszkańcy gminy Niemce. Ale są i dobre wiadomości, bo problem przeciągającego się przetargu w poniedziałek wreszcie udało się rozwiązać. Od środy śmieciarki znowu przyjadą po odpady.
Z końcem czerwca wygasną zawarte przez miasto umowy na odbiór odpadów od mieszkańców Lublina. Przetarg na nowych wykonawców tej usługi, zapowiadany na grudzień, dopiero ma zostać ogłoszony.
Prezydent zapowiada akcję wiosennego sprzątania terenów nad Krzną. A radni Białej Samorządowej uważają, że miasto jest zaśmiecone m.in. z uwagi na niewystarczającą liczbę koszy na śmieci.
Ma wiele zalet. Jak zapewnia dostawca, może zabierać dwie frakcje śmieci jednocześnie, czyli np.: szkło i plastik, albo papier i bioodpady. Może również zbierać śmieci zmieszane - w jednej komorze i frakcję segregowaną - w drugiej.
Segregacja śmieci jest obowiązkowa, a jej nie przestrzeganie utrudnia pracę Zakładu Usług Komunalnych, co w konsekwencji może przekładać się na ceny usług miejskiej spółki. O tym, jak robić to w sposób prawidłowy puławianie mogą dowiedzieć się z nowego folderu.
Jest wyrok w sprawie przedsiębiorcy, który zakopywał toksyczne odpady w okolicach Lubartowa. Michał K. postanowił dobrowolnie poddać się karze. Został skazany na 2 lata więzienia.
Zła wiadomość dla mieszkańców bocznych ulic od Rejowieckiej – Mierniczej, Kruczej, Miłej, Żołnierskiej, Wierzbowej, Przejazdowej, Bocianiej, Żabiej i Wodnej – do odwołania przestaną jeździć nimi śmieciarki. Jak informuje Zakład Oczyszczania Miasta MPGK, posegregowane śmieci będą odbierane spod posesji tylko w workach.
Na Felin przeniesiony zostanie Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) działający dziś przy Głuskiej 6. Postanowiła tak Rada Miasta za namową prezydenta.
Na obrzeża Felina przeniesiony ma być Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych prowadzony obecnie przy ul. Głuskiej 6 przez Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, spółkę samorządu Lublina.
Straż Leśna Nadleśnictwa Lubartów zlokalizowała nielegalne wysypisko śmieci w leśnictwie Bratnik. Zastawili pułapkę, zamontowali kamerę. Na efekty nie trzeba było czekać. Śmieciarz tłumaczy się dziś przed sądem
Specjalna aplikacja „Eco Biała” ma przypomnieć mieszkańcom o odpadach. Można w niej m.in. bezpłatnie pobrać harmonogram odbioru śmieci.
Mieszkańcy Kraśnika będą płacić więcej za śmieci. O ile na propozycję burmistrza zgodzą się radni, to w przypadku odpadów segregowanych, stawka od osoby miesięcznie wyniesie 24 zł. Nieco mniej zapłacą mieszkańcy domów jednorodzinnych, którzy kompostują bioodpady. Na zniżkę będą mogły liczyć też rodziny wielodzietne
To największy syf, jaki można sobie wyobrazić – tak posłanka Marta Wcisło apeluje do Ratusza, by nie dopuścił do powstania na Zadębiu punktu zbiórki odpadów. Firma planująca taki punkt chce tu zwozić m.in. ludzkie organy, chemikalia i zepsutą żywność. Przeciw zamiarom inwestora protestuje również rada dzielnicy
W rejonie Lublina może powstać spalarnia odpadów komunalnych. O jej powstanie otwarcie zabiegają władze Świdnika. Tymczasem samorząd Lublina nie udziela informacji na temat rozmów o lokalizacji zakładu. Wszystkie wcześniejsze przymiarki do podobnych inwestycji kończyły się fiaskiem przez protesty mieszkańców
Ludzkie organy, chemikalia i przeterminowana żywność są wśród odpadów, które chce gromadzić na Zadębiu lubelska firma Eko-Dyś. Aby uruchomić tu punkt zbiórki, stara się w Urzędzie Miasta o korzystną dla niej decyzję środowiskową. Zanim urząd rozstrzygnie sprawę, każdy zainteresowany może mu zgłosić uwagi.
Na puławskich osiedlach we wtorek pojawiły się nowe, czerwone pojemniki na elektro-śmieci. Można do nich wrzucać m.in. radioodbiorniki, laptopy, telefony, baterie, tonery, lampy itp. Dzięki recyklingowi, z odzyskanych materiałów powstaną ule dla pszczół. To wszystko w ramach ekologicznej kampanii.
Niedługo minie rok od wprowadzenia w Białej Podlaskiej nowych zasad gospodarki odpadami. Opłata nie jest już naliczana od osoby jak wcześniej, tylko od ilości zużytej wody. Niedawno urzędnicy zapewniali, że to był krok w dobrym kierunku. Jak to wygląda w grudniu?
Od nowego roku większość mieszkańców Świdnika zapłaci więcej za śmieci. Podwyżka będzie niższa niż wstępnie zakładały władze miasta. We wtorek burmistrz Waldemar Jakson obniżył bowiem nieco proponowane stawki, bo znalazło się ok. 800 osób, które nie były wcześniej ujęte w systemie
Władze miasta zdecydowały, że obowiązujące w tym roku stawki za odbiór odpadów w przyszłym roku nie zostaną zwiększone. Powodem takiej decyzji jest utrzymanie kosztów transportu przez ZUK oraz rosnąca jakość segregacji odpadów.
Burmistrz Radzynia Podlaskiego apeluje do parlamentarzystów o racjonalizację ustawy o utrzymaniu czystości w samorządach. Ma to związek z wprowadzonymi przez miasto ograniczenia w ilości oddawanych odpadów biodegradowalnych. Jedna z miejskich radnych uważa, że jest to niezgodne z prawem.
- Są praktycznie dwie metody obliczania należności za śmieci, „od osoby” i „od wody”. Ta „od osoby” się nie sprawdziła. Spróbujemy tej drugiej – stwierdzili radni. Od stycznia mieszkańcy będą płacić za odbiór odpadów w powiązaniu z ilością zużytej wody